|
2 Niedziela Adwentu A i dni po...
II Niedziela Adwentu
A
Mt 3,1-12
Jan Chrzciciel
przygotowuje drogę Panu
Będąc
w tę Niedzielę w kościele
usłyszysz
słowa proroka
jak donośnie grzmienie
byś
się nawrócił.
Zrobisz
idealnie
jak
je zapamiętasz.
Postąpisz
poprawnie,
jak
odniesiesz je do siebie.
Bo
nie myśl, żeś ochrzczony,
to
znaczy zbawiony
i
masz pewne miejsce w niebie.
Gwoli
przypomnienia
coś
dla ciebie z katechizmu wzięte:
by
być zbawionym nie wystarczy
do
Boga się przyznawać.
Na
co dzień trzeba dawać
dowody
wiary.
A
to już ciężary:
wrogom
wybaczać, nieprzyjaciół miłować,
Przykazania
Boże zachować.
I
powiem ci jedno,
to
trudne, bardzo trudne.
Ja
wiem to na pewno.
A
ty by o tym wiedzieć,
zechciej
tak postępować.
-
- - - -
2 Niedziela Adwentu A
Mt 3,1-12
„Nawróćcie się….”
Nawrócenie to zmiana
sposobu myślenia
zapisana w sercu,
wiernością Bogu
podyktowana
wywierająca wpływ
na sposób postępowania.
- - - - -
Jeżeli poważnie
traktujesz wiarę,
i jesteś Boga blisko
to pomimo wielu
przeciwności
zniesiesz i
przetrzymasz wszystko.
- - - - -
Módlmy się :
Wszechmogący i
miłosierny Boże,
spraw, aby troski
doczesne
nie przeszkadzały nam w
dążeniu
na spotkanie z Twoim
Synem,
lecz niech
nadprzyrodzona mądrość
kształtuje nasze czyny
i doprowadzi nas
do zjednoczenia z
Chrystusem.
- - - - -
Posłuchaj tego wołania,
wyrzuć wszelkie zło ze
serca,
bierz na serio słowa
Jana
i o wierności Bogu
pamiętaj.
- - - - -
II Niedziela Adwentu
B
Mk1,1-8
Jan Chrzciciel
przygotowuje drogę Panu
Znasz,
spotykasz,
słuchasz,
różnych
kaznodziei
w
święta, niedziele.
Daleko
im,
do
podobieństwa
z
Janem Chrzcicielem.
Sposobem
życia,
ubraniem,
jego
też nie przypominają.
To
jednak,
coś
wspólnego mają.
Jest
tym to,
czego
nauczają.
Prawdę,
że
Chrystus przyszedł na świat
i
każdy kto
do
Niego się przyznaje
niech
otworzy
do
siebie drzwi
i
da Chrystusowi
mieszkanie.
-
- - - -
2 Niedziela Adwentu C
Łk 3, 1-6
Czas Adwentu
szybko upływa,
już jego
druga Niedziela.
Dziś
słyszymy z Ewangelii,
jak Bóg
by przygotować
naród wybrany
na przyjście swego
syna,
Zbawiciela,
nie potrzebował
przywódców
politycznych,
ani Cezara,
ani namiestnika Judei,
ani tetrarchy Galilei
ani przywódców
duchowych,
ani Annasza,
ani Kajfasza.
Powołuje
żyjącego na pustyni
Jana,
syna Elżbiety i
Zachariasza.
To on,
staje przed nami
jako adwentowy
kaznodzieja
mówiący do zebranych
donośnym głosem
o chrzcie nawrócenia.
Jego
jasne to słowa:
„Przygotujcie
drogę Panu,
prostujcie
ścieżki dla Niego.”
To zachęta,
serdeczna prośba
wiarą podyktowana.
To do ciebie
mowa.
Przygotuj się tak,
byś mógł
przyjąć Chrystusa,
a to oznacza,
że trzeba
wysprzątać
swe wnętrze,
swą duszę,
swe serce.
Potrzeba
wyprostować ścieżki
prowadzące
do Boga,
czyli przyjrzeć się,
na ile moje życie
jest zgodne
z Przykazaniami Bożymi,
z obowiązkami stanu,
powołania.
Zastanów się
nad tym wszystkim,
to i owo napraw,
czegoś zaniechaj,
coś sobie postanów,
ale jeżeli coś
będzie wymagało
czegoś zaprzestania,
z kimś zerwania,
zrób to,
bo inaczej
ten głos
wołającego Jana,
dla ciebie
okaże się
szansą zmarnowaną,
czyli była okazja,
i została
niewykorzystana.
- - - - -
Poniedziałek II
Tygodnia Adwentu
Łk 5,17-26
Chrystus uzdrawia duszę
i ciało
Czym
choroba
ciału,
tym
grzech
dla
duszy.
Choroba
ciała
dolegliwością.
Grzech
dla duszy,
obrazą
Boga,
popełnionym
złem,
nieprawością.
Choroba
wymaga leczenia,
pomocy
lekarza.
Dusza
w grzechu ratunku,
żalu,
oczyszczenia,
konfesjonału,
rozgrzeszenia.
Szczęściarzem
był
chory z Ewangelii,
któremu
Chrystus
ciało
uzdrowił
ale
wpierw od grzechów uwolnił
choć
niosący go
o
nich nie wiedzieli.
-
- - - -
Wtorek II Tygodnia
Adwentu
Mt 18,12-14
Bóg nie chce zguby
zbłąkanych.
Pośród
wierzących grona,
którzy
przez Chrzest święty
stali
się dziećmi Boga,
członkami
kościoła,
z
upływem czasu dorastając wykazują,
że
Boga tak naprawdę niewiele potrzebują.
Wybierają
te momenty,
o
których sądzą,
że
są zwyczajem przyjętym,
pozostawiają
miłe wspomnienia.
Dzień
Pierwszej Komunii Świętej,
sakramentu
małżeństwa.
A
gdy odejdą od ołtarza spotkanie z Bogiem
coraz
rzadziej się zdarza.
I
dopiero jak piorun strzeli koło ucha,
przestają
zgrywać zucha.
Ale
też bywa,
że
piorun w nich strzeli.
Wtedy
wszyscy z rodziny
kościelnego
pogrzebu będą chcieli.
Nie
wiem,
co
o tym myślą w niebie anieli.
Ale
wiem,
że
tu na ziemi raczej kłopoty
z
tym będą mieli.
- - - - -
Środa II Tygodnia
Adwentu
Mt 11,28-30
Chrystus pokrzepia
utrudzonych
Nie
zawsze
ci
radośnie,
wesoło,
do
śmiechu.
Powodem
trudności
bliźni,
przeciwności,
świadomość
popełnionego
grzechu.
Wszystko
to,
humor
ci psuje.
Uczynione
zło
znać
o sobie daje.
Sumienie
wyrzut
sprawia,
jako
udrękę to czuje,
alarmuje.
Skorzystaj
z
zaproszenia Chrystusa.
Choć
jarzmo
zobowiązujące
do wierności wkłada,
pomoc
obiecuje.
Z
niepokojów uwalnia,
duszę
zbawia.
-
- - - -
Czwartek II Tygodnia
Adwentu
Mt 11,11-15
Nie ma większego
człowieka od Jana Chrzciciela
Znasz
ludzi
wykształconych,
mądrych,
biegłych,
z
wielką wiedzą
w
różnych
dziedzinach
życia,
uczonych.
Ale
tylko o tych,
którzy
są życzliwymi,
usłużnymi,
religijnymi,
mówimy,
że
są dobrymi.
Zadbaj
o wiedzę,
bo
w życiu
bardzo
użyteczna.
Ale
też dbaj na co dzień,
o
poprawne,
etyczne,
moralne
postępowanie.
Bo
do zbawienia
to
rzecz niezbędna,
konieczna.
Sprawdziło
się to na Janie.
- - - - -
Piątek II Tygodnia
Adwentu
Mt 11,16-19
Odrzucający Jana, nie
przyjmą Chrystusa
Nigdy
wszystkich
nie
zadowolisz.
Ani
tym, co mówisz,
ani
tym, co robisz.
Opinii
posłuchaj.
Nieprzychylna
niech
cię nie peszy,
nie
zbija z tropu.
Rób,
co należy.
Nie
zwalniaj kroku.
Bo
jeżeli
sumienie ci mówi,
że
dobrze postępujesz,
a
pod wpływem
krytycznych
słów
z
czegoś zrezygnujesz,
zaniechasz
działalności,
słusznego
postępowania,
diabeł
z radości skacze.
Wróg
się cieszy,
smuci
się Bóg,
twój
Anioł Stróż
rzewnie
płacze.
-
- - - -
Sobota II Tygodnia
Adwentu
Mt 17,10-13
Eliasz już przyszedł, a
nie poznali go
Czas,
to
najcenniejszy dar,
jaki
został przez Boga ci dany.
Może,
a nie musi być
dla
ciebie błogosławieństwem.
Będzie
nim,
jeżeli
został mądrze,
rozsądnie
wykorzystany.
Dzięki
czasowi
dobrze
wykorzystanemu
do
czegoś dorastasz,
stajesz
się kimś,
do
czegoś dochodzisz,
coś
wartasz,
coś
sobą reprezentujesz,
coś
zdobywasz,
coś
wypracowujesz,
na
coś zasługujesz.
Bóg
czas ci dał,
byś
go tak wykorzystał
byś
sam pożytek miał
i
za dobro wypracowane
nagrody
się spodziewał.
Jako
zbawienie
ją
otrzymał.
-
- - - -
0 Comments
Posted on 17 Dec 2016 by jacek
|
Tytuł
|