Czwartek, 25 kwietnia 2024 - 116 dzień roku | ||||||||||||||||||||||||||||||
|
5 Niediela Zwykła A i dni po...
5 Niedziela Zwykła A
Mt 5,13-16
„Tak niech świeci wasze
światło przed ludźmi, aby widzieli wasze dobre uczynki i chwalili Ojca
waszego..”
Chrystus
określił przymioty
tak
apostoła jak i w siebie wierzącego.
Nie
poprzestał
na
zewnętrznych znakach pobożności,
pozornego
zachowania
Przykazań
Bożych,
ale
im bezwarunkowej
we
wszystkim wierności.
Przez
to wymaga dawania
dobrego przykładu
osobistą
świętością życia.
Ona
dla innych jest światłem
dającą
przykład życia w łasce,
w
zjednoczeniu z Bogiem.
Ukazującą
jak w codziennym życiu
zmagając
się z jego trudnościami,
doświadczając
przeciwności,
prześladowań
i wrogości
można
iść przez życie z wiarą w Boga,
z
miłością ku Niemu i bliźniemu
z
nadzieją nagrody za bycie świadkiem
szczęśliwej
wieczności.
Jest
pochodnią oświetlającą
innym
ku Bogu drogę.
- - - - - 5 Tydzień Zwykły – poniedziałek Mk 6,53-56 „Ludzie biegali po całej owej okolicy i zaczęli znosić na noszach chorych, tam gdzie, jak słyszeli, przebywa.” Jak wtedy ludzie biegali tak i dziś biegają. A powodem, choroby, kalectwa wrodzone, nabyte, które człowieka nękają. Każdy wszystko zrobi, wielu rzeczy wyrzec się może by cieszyć się zdrowiem. Biegający ludzie z Ewangelii szukali Chrystusa z pragnieniem spotkania wierząc w moc uzdrawiającą Jego dotknięcia ręki, powiedzianego słowa, by usłyszeć twoja wiara to sprawiła bądź zdrów, bądź zdrowa. Czyli tajemnicą tych uzdrowień wiara w Chrystusa jako Boga. W tym tkwi odpowiedź i wytłumaczenie tak wielu uzdrowień z ludzkich dolegliwości. W słabej wierze szukać trzeba przyczyny braku skuteczności zanoszonych próśb i braku w modlitwie wytrwałości. - - - - - 5 Tydzień Zwykły – wtorek Mk 7,1-13 „Dlaczego Twoi uczniowie nie postępują według tradycji starszych, lecz jedzą nieczystymi rękami?” Poprawne jest przywiązanie do tradycji dobrych, zgodnych z duchem wiary czyli przestrzeganie, co było dawniej praktykowane dla jej ożywienia i podkreślenia treści w niej zawartych. Przez cały rok liturgiczny mamy z nimi do czynienia. Każdy okres w nim i niektóre miesiące mają swe nabożeństwa powstałe w minionych wiekach. Są mądre, godne zalecenia. Chrystus w odpowiedzi na zarzut niezachowania tradycji udziela nagany faryzeuszom a daje pouczenie swym uczniom mówiąc, że ważniejszym od przestrzegania ludzkich przepisów jest szczera religijność i wiara. Bo do zbawienia duszy tak jak nie wystarczą słowa, tak nie wystarczy czystość ciała. - - - - - 5 Tydzień Zwykły – środa Mk 7,14-23 „Co wychodzi z człowieka czyni go nieczystym. Z wnętrza bowiem, z serca ludzkiego pochodzą złe myśli…” Chrystus daje odpowiedź na czym polega czystość moralna, ceniona przez Boga i wyjaśnia, że nie czyni człowieka nieczystym to, co z zewnątrz pochodzi. O czystości człowieka decyduje jego wnętrze, bo z niego pochodzi każde zło dziejące się w świecie. Bo wnętrze człowieka jest źródłem myśli żądz i namiętności i nie panowanie nad nimi jest powodem grzechu, brudu moralnego, pozbawia duszę czystości. By być czystym musisz uporządkować swe myślenie, mieć w sobie poczucie grzeszności, przyjmować Chrystusa w Eucharystycznym Chlebie dającym siłę do zachowania czystości. - - - - - 5 Tydzień Zwykły – czwartek Mk 7,24-30 „Przez wzgląd na twe słowa idź, zły duch opuścił twoją córkę.” Cóż to były za słowa?, które przekonały Chrystusa by pogańskiej kobiecie wyświadczyć łaskę, uwolnić córkę od złego ducha. Chrystus słysząc jej prośbę do udzielenia pomocy nie był zbyt skory. Była z kręgu ludzi dalekich od wiary w jednego Boga. Jej ponawiana prośba, subtelny dialog, serdeczna rozmowa Chrystusa zdumiały, że w niej syrofenicjance jest zalążek wiary tak żywej i gorącej, że Go przekonały. Nie poszedł do jej domu by nad opętaną córką egzorcyzm odprawić, bo o to matka nie prosiła, swą wiarę udowodniła chcąc usłyszeć jedno słowo i jej prośbie Chrystus uczynił zadość. - - - - - 5 Tydzień Zwykły – piątek Mk 7,31-37 „Przyprowadzili Mu głuchoniemego i prosili Go by położył na niego rękę.” Swą mocą cudotwórczą z synostwa Bożego pochodzącą Chrystus hojnie obdarzał ludzi naznaczonych stygmatem kalectwa, długiego cierpienia, choroby. Nie przeszedł obojętnie obok kaleki. Próśb o ratunek bez echa nie puszczał. Proszącym o uzdrowienie niósł pomoc w Judei, Samarii, najwięcej Galilei. W niej wzrastał, w niej swą Matkę zostawił chętnie do niej powracał choć różnie był przyjmowany, proszących uzdrawiał. Przyprowadzono przed Chrystusa człowieka niemego prosząc by położył na niego rękę. Tym razem poszedł z nim na bok, w uszy swe palce włożył, swą śliną dotknął jego języka powiedział „Otwórz się” i dwa zmysły mu uzdrowił. - - - - - 5 Tydzień Zwykły – sobota Mk 8,1-10 „Jedli do sytości, a pozostałych ułomków zebrali siedem koszów. Było zaś około czterech tysięcy ludzi.” Cztery tysiące ludzi to istny tłum, który w nadziei odzyskania zdrowia lub jego poprawy szedł za Chrystusem nie bacząc na trud i wysiłek z tym związany. Dla Nauczyciela z Nazaretu była to dobra okazja by do tak wielu zgromadzonych głosić naukę o królestwie Bożym jako celu ludzkiego życia. O swym Ojcu, który jest w niebie i posyła Syna swego aby światu wysłużył zbawienie. Zebrani słuchali czekając końca nauczania i spełnienia swych próśb. Najwięcej pragnęło powrotu do zdrowia, a Chrystus siedmioma chlebami nakarmił tysiące głodnych, syci uznali to za największy cud. - - - - - 0 Comments
Posted on 14 Dec 2016 by jacek
Content Management Powered by CuteNews
|
|
||||||||||||||||||||||||||||