Piątek, 29 marca 2024 - 89 dzień roku | ||||||||||||||||||||||||||||||
|
13 Niedziela Zwykła A i dni po
13 Niedziela Zwykła A
Mt 10,37-42
„Kto kocha ojca lub
matkę bardziej niż Mnie, nie jest Mnie godzien.”
Radykalne
i wymagające
są
żądania Chrystusa
wobec
każdego
powołanego
swego
ucznia.
Miłość
do swej matki,
do
swego ojca,
rodziny,
przyjaciół,
znajomych
jest
szlachetna,
poprawna
i dobra.
Ale
może zaistnieć sytuacja,
że
na co dzień
w
którąś z nich zaangażowanie
pułapką się stanie
i
ograniczy powierzone
do wykonania zadanie,
i
przez to miana ucznia Chrystusa
nie
będziesz godzien.
Lepiej
to zrozumiesz
jeżeli
pamiętać będziesz,
że
drogi do wysokich celów
są
zawsze trudne.
- - - - - 13 Tydzień zwykły – poniedziałek Mt 8,12-22 „Wtem przystąpił pewien uczony w Piśmie i rzekł do Niego: „Nauczycielu, pójdę za Tobą, dokądkolwiek się udasz.” Pełen podziwu wobec Chrystusa był uczony w Piśmie chcący należeć do uczniów grona. Ku swemu zdumieniu nie usłyszał zaproszenia, a słowa o trudnych warunkach życia wymagających ofiary, wyrzeczenia, poświęcenia. hartu ducha. Wielu było, jest i będzie zafascynowanych osobą Chrystusa, pracą kapłańską, duszpasterską, posłannictwem apostoła, ale muszą zrozumieć tę podstawą prawdę, że do niej Chrystus musi sam powołać. - - - - - 13 Tydzień Zwykły – wtorek Mt 8,23-27 „Czemu bojaźliwie jesteście, małej wiary?” Potem wstał, rozkazał wichrom i jezioru i nastała głęboka cisza.” Tak wielki strach opanował apostołów w czasie burzy na jeziorze, że na ten moment zapomnieli, że między sobą mają śpiącego Chrystusa w łodzi. W zagrożeniu życia zrozumieli, że ratunku szukać trzeba u Mistrza. Zbudzony był zdziwiony, nie wielkością fali, siłą wiatru, ale brakiem wiary swych uczniów. Być może, podobna sytuacja powtarza się w Twym życiu, jeśli doświadczasz przeciwności a trwasz w łasce Chrystusa i zapominasz o Jego bliskości. - - - - - 13 Tydzień Zwykły – środa Mt 8,28-34 „Wybiegli Mu naprzeciw dwaj opętani, którzy wyszli z grobów, bardzo dzicy, tak że nikt nie mógł przejść tą drogą.” Wśród rozlicznych szaleństw współczesnego świata poczesne miejsce ma kult szatana. Jemu jako swemu panu cześć oddają, obrzędami i ofiarami hołd składają. Słysząc o ich makabrycznych dokonaniach można mówić o fakcie autentycznego opętania. Jest ono również udziałem niewierzących w szatana, którzy owładnięci żądzą, namiętnością, nie panując nad swymi grzesznymi upodobaniami postępują wbrew zasadom moralnym z diabelską przewrotnością. Jedyną siłą do walki ze złym duchem jest więź z Chrystusem. - - - - - 13 Tydzień Zwykły – czwartek Mt 9,1-8 „I oto przynieśli Mu paralityka, leżącego na łożu. Jezus widząc ich wiarę, rzekł do paralityka: „Ufaj, synu, odpuszczają ci się twoje grzechy.” Litość budzi człowiek sparaliżowany, by życie utrzymać na łaskę drugich jest zdany. Widok bezradności współczucie rodzi, i jego szczęściem w nieszczęściu, każdy, który w potrzebie z pomocą przychodzi. Chrystus dziś uczy, że na dotkliwszą chorobę i dusza cierpi. Niewidzialna przez drugich, lekceważona, niszczy z Bogiem więzi, poważna do zbawienia przeszkoda. Chrystus tę prawdę podkreśla mając paralityka przed sobą. Najpierw odpuszcza mu grzechy i dopiero po tym zdrowie przywraca, tak przywrócone zdrowie duszy i ciała stało się wiary nagrodą. - - - - - 13 Tydzień Zwykły – piątek Mt 9,9-13 „Bo nie przyszedłem powołać sprawiedliwych, ale grzeszników.” Tymi słowami zareagował Chrystus na zarzut faryzeuszy podczas przyjęcia wydanego przez nowo powołanego Mateusza, na apostoła, że jada z celnikami i grzesznikami. Faryzeusze oceniają Chrystusa zgodnie z kryteriami obyczajowymi wypada, nie wypada. Ale dla Chrystusa kimś ważniejszym od norm jest człowiek i na nim jest skupiona Jego uwaga. Spieszy z pomocą cierpiącemu, choremu, grzesznemu. Ich swą miłością ogarnia i „na odpuszczenie grzechów” Jego Krew będzie zostanie przelana. - - - - - 13 Tydzień zwykły – sobota Mt 9,14-17 „Czy goście weselni mogą się smucić, dopóki pan młody jest z nimi?” Jezus jest świadomy, że Jego przebywanie pośród swych uczniów jest czasowo ograniczony. To nadaje tempo Jego posłannictwu, posłudze chorym, nauczaniu. Powołani uczniowie dzieląc z Nim swe życie z podziwem patrzyli na swego Mistrza uczestnicząc we wszystkim, co dzięki Niemu się działo. A było tego tak wiele, że naoczny świadek Jego życia w Ewangelii napisze, że nie sposób to wszystko spisać. Był to czas wyjątkowy. Chrystus porówna go do godów weselnych na których On sam jest oblubieńcem. Wiara uczniów w Chrystusa jako Mesjasza jest powodem ich radości i to ona sprawia, że nie muszą jak faryzeusze pościć. - - - - - 0 Comments
Posted on 14 Dec 2016 by jacek
Content Management Powered by CuteNews
|
|
||||||||||||||||||||||||||||