Piątek, 26 kwietnia 2024 - 117 dzień roku | ||||||||||||||||||||||||||||||
|
21 Niedziela Zwykła A i dni po...
21 Niedziela Zwykła A
Mt 16,13-20
„Otóż i Ja tobie
powiadam: Ty jesteś Piotr (czyli Skała), i na tej Skale zbuduję Kościół mój…”
Wiara
Piotra
była
decydującą
by
usłyszeć od Chrystusa,
że
jest Opoką,
na
której zbuduje swój Kościół.
Piotr
jest tym,
który
pierwszy dojrzał
w
swym Mistrzu Mesjasza,
Syna
Bożego
i
swą wiarę wyznał.
Nie
było ono
wynikiem
osobistego
przemyślenia,
refleksją
nad nauczaniem,
życiem
i czynami
swego
Mistrza,
ale
od Niego usłyszy,
że
było mu to dane
przez
Ojca, który jest w niebie.
Nazwie
go Chrystus błogosławionym
i
wyjawi mu swoje
względem
niego zamiary.
Jest
skałą,
na której Kościół stanie.
- - - - - 21 Tydzień Zwykły – poniedziałek Mt 23,1.13-22 „Biada wam, uczeni w Piśmie i faryzeusze, obłudnicy, bo zamykacie królestwo niebieskie przed ludźmi.” Słowa te niewybredne i ton ostry. Zarzuty poważne i demaskujące obłudę i zakłamanie duchowych przywódców narodu wybranego. Chrystus łagodnością nic by nie wskórał a chciał obudzić sumienia tych ludzi zarozumiałych, pewnych siebie i musiał bez ogródek mówić, nazwać rzeczy po imieniu. Nie zawahał się by powiedzieć, że zamykają królestwo Boże przed ludźmi nie dając szans na poprawę życia ludziom grzesznym i słabym, widzą w nim miejsce dla siebie surowych formalistów, wtajemniczonych wybrańców, świętoszków zakłamanych. - - - - - 21 Tydzień Zwykły – wtorek Mt 23,23-26 „ Biada wam uczeni w Piśmie i faryzeusze, obłudnicy. Bo dajecie dziesięcinę… lecz pomijacie to, co ważniejsze…” Chrystus karcąc faryzeuszy i w Piśmie uczonych mówi im obłudnicy. Bo w sposób demonstracyjny przestrzegają drobiazgów by zakryć osobiste braki moralne przed wzrokiem innych. Jak mówi Chrystus pobożność ich tak wygląda, że przecedzają komara a połykają wielbłąda. Widzą najmniejsze potknięcia i uchybienia swych bliźnich, aby odwrócić uwagę od siebie a prawić morały innym. To nie zachęta do lekceważenia drobnych przepisów, ale przestroga, by pomijając najważniejsze z mało znaczących czynić najistotniejsze. - - - - - 21 Tydzień Zwykły – środa Mt 23,27-32 „ Z zewnątrz wydajecie się ludziom sprawiedliwi, lecz wewnątrz pełni jesteście obłudy i nieprawości.” Jak bardzo Chrystusa bolała obłuda faryzeuszy i w Piśmie uczonych widać to po słowach gniewnych i powiedzianych głosem podniesionym. Ludzi uważanych za autorytety demaskuje bo dbają jedynie o to, by zrobić na innych dobre wrażenie. Chrystus swym wystąpieniem zdziera z nich maskę ich zewnętrznej rzekomej poprawności i odsłania niecne postępowanie, ich życie plugawe. Wytyka im puste gesty, nieszczere, bez ducha, bez treści. Przybierają pozory sprawiedliwości by zakryć swą obłudę, nieprawości. - - - - - 21 Tydzień Zwykły – czwartek Mt 24, 42-51 „Dlatego i wy bądźcie gotowi, bo w chwili, której się nie domyślacie Syn Człowieczy przyjdzie.” Codziennie doświadczamy końca dnia z słońca zachodem i wiemy, że kolejny przyjdzie z jego wschodem. Chrystus zapowiada, że nastąpi ostatni dzień świata i nastanie jego zagłada. Zagadkową pozostaje wypowiedź Chrystusa, że nawet On daty tego dnia nie zna. Mówi tak, by podkreślić bezsilność ludzkich zabiegów w jego określeniu, wskazania. Ale i dlatego, by zachęcić do czuwania, czyli życia w wierze i miłości. Oznacza to postawę gotowości na Chrystusa przyjście powtórne, które będzie niespodziewane i jest pewne. - - - - - 21 Tydzień Zwykły – piątek Mt 25, 1-13 „Te, które były gotowe, weszły z nim na ucztę weselną i drzwi zamknięto.” Życie nieustannie zmierza ku wieczności. Albo to będzie radosne z Bogiem przebywanie, zbawienie, albo odrzucenie, potępienie. Tak wyjaśnia to Chrystus w dzisiejszej przypowieści o dziesięciu pannach, z których pięć miało, a pięciu brakowało oliwy w lampach. Panny z zapasem oliwy są obrazem człowieka wierzącego wiernego Prawu Bożemu, kochającego Boga i miłującego bliźniego. To jest sprawdzianem jego czujności, jego przygotowaniem na spotkanie z Bogiem w szczęśliwej dla siebie wieczności. - - - - - 21 Tydzień Zwykły – sobota Mt 25,14-30 „Jednemu dał pięć talentów, drugiemu dwa, trzeciemu jeden, każdemu według jego zdolności, i odjechał.” Mówi się o kimś zdolny, mądry, utalentowany chcąc podkreślić jak w sobie rozwinął i wykorzystał dane mu dary. Bywają ludzie wybitni, którzy osiągnęli sławę, przez pracę, naukę, wysiłek ukazując owoce zdolności im danych. Obojętnie ile tych darów, zdolności masz i w jakim stopniu, to musisz wykorzystać je tak, by kiedyś, kiedy przyjdzie z nich sprawę zdać nie usłyszeć ty leniu, ty gnojku. Bo kara za lenistwo będzie sroga, a nie tylko upokarzające słowa. - - - - - 0 Comments
Posted on 14 Dec 2016 by jacek
Content Management Powered by CuteNews
|
|
||||||||||||||||||||||||||||