Sobota, 20 kwietnia 2024 - 111 dzień roku | ||||||||||||||||||||||||||||||
|
27 Niedziela Zwykła A i dni po...
27 Niedziela Zwykła A
Mt 21,33-43
„Królestwo Boże będzie
wam zabrane, a dane narodowi, który wyda owoce.”
Przypowieścią
o winnicy
i
przewrotnych dzierżawcach
Chrystus
ukazuje dzieje,
smutną
rzeczywistość
troski
Boga o naród wybrany,
który
zabijał proroków posyłanych
za
słowa prawdy,
napominanie,
zapowiadanie kary.
Zabili
ostatniego
proroka
Jezusa
Chrystusa
oczekiwanego
Mesjasza
żądaniem
śmierci krzyżowej
przez
arcykapłanów,
faryzeuszy.
Dar,
który został im ofiarowany,
został
odrzucony.
Posłany
Syn właściciela winnicy Boga
został
zabity, ukrzyżowany.
Wiara
w Niego rozkwitnie
w
innych narodach
i
rodzić będzie owoce wierności
Jego
nauce, Prawu Bożemu
i
danemu człowiekowi orędziu miłości.
- - - - - 27 Tydzień Zwykły – poniedziałek Łk 10, 25-37 „Nauczycielu, co mam czynić, aby osiągnąć życie wieczne?” Uczony w Prawie, choć Jezusa pytał o warunki zbawienia, znał je wszystkie, bo o nie zapytany powiedział je poprawnie. Treścią, to pierwsze Boże Przykazanie. Chcąc na czymś Chrystusa podchwycić kto jest moim bliźnim pyta. Wysłucha przypowieści o podróżnym z Jerozolimy do Jerycha, który miał pecha i wpadł w ręce zbójców. Okradziony, poraniony, przy drodze porzucony. Widząc go przechodzący kapłan, lewita, minął, a miłosierdzie okazał samarytanin. Tak pytający się dowiedział kto jest bliźnim, i jak postępować by osiągnąć życie wieczne. - - - - - 27 Tydzień Zwykły – wtorek Łk 10,38-42 „Maria obrała najlepsza cząstkę, której nie będzie pozbawiona.” Zależy ci zapewne na tym samym, co Marii, która tak postępowała, że pochwały Chrystusa się doczekała. To nie znaczy, że tym zganił jej siostrę Martę, która po kuchni się krzątała, tylko stwierdził, „że najlepszą cząstkę obrała.” Nie brak ci ruchu, działania, biegania, czasem do granic wytrzymałości psychiki, ciała, jak mówisz zmęczony aż do zwariowania. A czy w tym zagonieniu podobnym do Marty krzątaniny znajdujesz czas na spotkanie z Bogiem, którego przykład Maria ci dała? Bo prawdą jest, że życie upływa ci na pracy czyli wymaga aktywności, ale by ona zasługującą się okazała potrzebujesz Bożej obecności. - - - - - 27 Tydzień Zwykły – środa Łk 11, 1-4 „Panie naucz nas się modlić, jak i Jan nauczył swoich uczniów.” Pierwszą rzeczą jakiej rodzice w dzieciństwie cię nauczyli, to paciorek odmawiany na klęczkach z rączkami złożonymi. W miarę dorastania i twoja modlitwa przejdzie okres dojrzewania by w końcu stać się potrzebą umysłu, serca, jako rozmowa z Bogiem, radosnym z Nim spotkaniem sam na sam, w ciszy, w skupieniu przy Nim trwaniem, czasem mówienia, słuchania. Uczniowie Chrystusa z zazdrością patrzyli na modlącego się na osobności swego mistrza na modlących się uczniów Jana. Dlatego, tym śmielej proszą o nauczenie ich modlitwy. Chrystus prośbę spełni. Nauczy ich i nas. Powie módlcie się tak. „Ojcze nasz…” - - - - - 27 Tydzień Zwykły – czwartek Łk 11,5-13 „Ja wam powiadam: Proście a będzie wam dane.” Jak żadne z Ewangelii te słowa umiemy i ich treść rozumiemy. Sam Chrystus, Syn Boży czytaną dziś przypowieścią ukazuje nam jak modlitwy zanoszone z wytrwałością okazują się skuteczne. Wszystko, co Chrystus chciał przekazać zostało poprawnie przez wierzących zrozumiane. Dlatego, z taką natarczywością, serdeczną modlitwą prosimy Boga o wszystko, co jest potrzebne do codziennego życia, konieczne do normalnego funkcjonowania. Nie mniej głośno wołamy o potrzebne łaski dla innych, o pojednanie z Bogiem, o szczere nawrócenie. Dla siebie, byśmy zawsze byli Bogu wierni. - - - - - 27 Tydzień Zwykły – piątek Łk 11,15-26 „A jeśli Ja palcem Bożym wyrzucam złe duchy, to istotnie przyszło już do was królestwo Boże.” Współcześni Chrystusowi, którzy Go spotkali na swej drodze życia czyniącego cuda, uzdrawiającego chorych, uwalniającego od złego ducha różne zdanie o Nim mieli. Jedni uwierzyli przez te znaki w Niego jako Mesjasza, Syna Bożego. Drudzy nie umiejąc zrozumieć i wytłumaczyć cudownych wydarzeń posądzali Chrystusa, że działa pod wpływem Belzebuba. Chrystus się broni zadając pytanie jaką mocą ich synowie są pogromcami szatana w ludziach opętanych? I gwoli zastanowienia im podsuwa, że jeśli mocą Bożą to czyni, to królestwo Boże przyszło już do nich. - - - - - 27 Tydzień Zwykły – sobota Łk 11,27-28 „Owszem, ale przecież błogosławieni ci, którzy słuchają słowa Bożego i zachowują je.” Te słowa są Chrystusa odpowiedzią kobiecie zachwyconej Jego osobą i nauczaniem, świadczącym o mądrości z nutą podziwu pod adresem matki, która we własnym synu ma źródło macierzyńskiej radości i powód do satysfakcji. Chrystus przyznaje kobiecie rację, podziela jej opinię, że Jego matka jest szczęśliwa z posiadania syna ale niemniej takimi są wszyscy słuchający słowa Bożego i wiernie go zachowującego. Odnosi się to do wszystkich wierzących świadomych, że ich szczęściem jest wiara w Boga a życie słowem Bożym drogą do zbawienia. - - - - - 0 Comments
Posted on 14 Dec 2016 by jacek
Content Management Powered by CuteNews
|
|
||||||||||||||||||||||||||||