|
1 Niedziela Adwentu A
I Niedziela Adwentu A
Mt 24,37-44
Mt 24,42-51 –
czwartek XXI
Mk 13,33-37; Łk
12,35-38 – środa XXIX
„Czuwajcie, bo nie wiecie, w
którym dniu Pan wasz przyjdzie…”
Pierwszą niedzielą
adwentu,
rozpoczynamy okres
przygotowania
do świąt Bożego
Narodzenia
i do przyjścia powtórnego
w dzień sądu
ostatecznego
Chrystusa Pana.
W pierwszym, adorujemy
Dziecię Boże;
w drugim, stajemy
przed sędzią
przychodzącym
na sąd ostateczny i
liczymy
na Miłosierdzie Boże.
W ciągu roku liturgicznego,
jeden raz wracamy
myślą,
wracamy sercem do dnia niezapomnianego,
w którym przyszedł na
świat
jako dziecię, Syn Boży.
Uczynisz dobrze, gdy
uklękniesz
przed żłóbkiem.
Uświadomisz sobie, że Ten,
którego adorujesz;
jutro będzie twym
sędzią,
sędzią świata, na
którym żyjesz,
trudzisz się, pracujesz.
Przeżywaj ten adwentowy
czas,
nie jako pamiątkę, która
dzieciom
radość sprawia,
dorosłych cieszy,
ale przeżywaj zgodnie z
Chrystusa
wskazaniem.
Za wierność im twa
dusza
się zbawia.
Myślą swą chciej
zwracać się
ku drugiemu Jego
przyjściu;
poprzedzić go przygotowaniem;
by dla ciebie szczęśliwym
stało się twoje,
z Chrystusem spotkanie.
Dobra i zbożna to
rzecz,
że w ten czas myślą
i sercem podążamy do
Betlejem.
Miejsca narodzin
Chrystusa.
wpatrujemy się w
żłóbek,
widzimy innych.
I lepsi, pobożniejsi
do domów wracamy.
Dziecię Boże jeszcze
nie mówi,
niczego od nas nie
żąda,
a sobą wnosi radość i
pokój ludziom
dobrej woli przynosi.
Nie myśl, że tak zawsze
już zostanie;
miło, radośnie, sentymentalnie
jak kolęd śpiewanie.
Już wiesz, że to
Dziecię
w niedługim czasie
powie ci zasady, da ci
zalecenia,
udzieli rady, nakazy;
jak masz żyć i jakie ma
być
twoje postępowanie.
Stanąwszy przed Nim po
raz drugi,
w dzień sądu
ostatecznego,
wymierzy ci należną
zapłatę,
sprawiedliwą, proporcjonalną
do życia twego.
Dlatego słyszysz dziś,
głośne w brzmieniu
zalecenie Chrystusa, „czuwajcie”,
bo zanurzeni w problemy
własnego życia,
w to wszystko,
co wokół się dzieje,
w rzeczywistość ziemi;
zatracamy świadomość
przemijalności, kruchości
życia
i tego, czego
dokonujemy.
Zatracamy poczucie zależności
od Boga.
Nie pytamy o Jego wolę.
przestajemy słuchać
Jego słów,
stosować się do Jego
poleceń.
nasz wzrok ku ziemi
zwracamy.
Ostrzega Chrystus.
Najważniejsze dopiero
przed tobą.
a przyjść może nagle, niespodziewanie;
jak potop biblijny;
jak złodziej nocą,
jak burza letnią porą,
która pomimo prognoz,
jest zawsze zaskoczeniem.
To ostrzeżenie nie
lękiem
ma napawać;
ale ma być wyzwoleniem
w sobie sił ze źródła
wiary,
do wierności Bogu,
Jego przykazaniom.
Ma być drogą
nawrócenia,
w wyciągnięte ramiona
swego Ojca z nieba.
Ten adwent niech mówi
ci,
że Betlejem to Boży
dar.
Sądu dzień obietnicą.
A między nimi twoje
życie.
oby było dobre ze
wszech miar.
- - - - -
Radośniejsze
będziesz
miał Święta,
jeśli o
przygotowaniu się
w Adwencie,
przez
oczyszczenie swego wnętrza, będziesz pamiętał.
- - - - -
0 Comments
Posted on 22 Dec 2016 by jacek
|
Tytuł
|