mysli jacka furtiana - do slow Pana

3 Niedziela Adwentu A

III Niedziela Adwentu A

Mt 11,2-11

„Gdy Jan usłyszał w więzieniu o czynach Chrystusa, posłał swoich uczniów z zapytaniem: „Czy Ty jesteś Tym, który ma przyjść czy też innego mamy oczekiwać?” Jezus im odpowiedział: „Idźcie i oznajmijcie Janowi to, co słyszycie…Zaprawdę powiadam wam: Między narodzonymi z niewiast nie powstał większy od Jana Chrzciciela.”

Radość, zadowolenie,

humor ci poprawia.

Zdrowie, apetyt, powodzenie,

w dobre samopoczucie wprawia.

to tak, jak słońce,

które dniowi kolorów dodaje,

jak księżyc, który nocy

uroku przydaje.

ale niech te światła znikną,

na chwilę się schowają

przysłonięte chmurami,

ciemność zapadnie,

szarzyzna zawita

z markotnymi myślami.

Tak samo się dzieje,

gdy ciebie nawiedzi choroba,

ból, cierpienie, przykrość,

osamotnienie.

zgasi ci uśmiech,

sen, apetyt odbierze.

A wtedy barwy tracą kolory,

światło ciemnieje,

szarzeje niebo,

słodycz gorzknieje,

życie markotnieje,

staje się inne.

A w czym rzecz?

to już sam wiesz.

Temu winne zaistniałe zdarzenie,

wypadki nieprzewidziane,

złośliwi ludzie,

twoje narażanie się.

Mówieniem prawdy,

która solą w oku,

a bronią w ręku wroga,

przeciwko tobie się staje.

Jeżeli poznałeś treść,

dzisiejszej Ewangelii

i widzisz Jana Chrzciciela

w więzieniu, za kratkami,

znając prawdę o nim

wiesz dlaczego?

tam się dostał.

Łatwiej zrozumiesz

jego samego świadomego,

że mieli go dość.

i po to go zamknęli,

by go więcej nie słyszeć,

by mówić przestał.

Czyżby Jan wrzucony

w lochy więzienne,

brudne i ciemne,

przez króla Heroda

stracił tupet,

wiarę płomienną?

w to, co o Chrystusie

mówił innym:

że jest Barankiem Bożym.

skoro posyła swych uczniów

z zapytaniem:

„czy ty jesteś tym, który ma przyjść,

czy też innego

mamy oczekiwać”?

Skąd te wątpliwości?

być może Jan,

miał swój własny

Mesjasza wizerunek,

nieco przyciasny.

widział w Mesjaszu sędziego

nad grzesznikami.

A wszystko co słyszy o Nim

tchnie łagodnością, dobrocią,

miłosierdziem.

obsypującego darami,

zdrowiem, życiem,

winem, chlebem, rybami.

Chrystus

go uspokoi.

Każe przekazać Janowi

wieść o wszystkim,

czego naucza, co robi.

To rozwieje janowe wątpliwości.

mając potwierdzenie

samego Chrystusa,

że jest Mesjaszem,

nabiera pewności.

Nie lęka się, nie boi,

uświadomi sobie,

że zrobił wszystko.

Może spokojnie

usunąć się w cień.

W tym,

Herod mu pomoże

i tak Jan odchodzi.

Jego imię zapisze

historia zbawienia,

w której będzie ostatnim prorokiem

Starego Przymierza,

który wskazał palcem

na Chrystusa,

Zbawiciela wszystkim,

którzy będą żyć

w przyjaźni z nim

i w nim będą mieć

nadzieję zbawienia.

- - - - -

0 Comments

Posted on 22 Dec 2016 by jacek