mysli jacka furtiana - do slow Pana

29 grudnia - Starzec Synmeon

29 Grudnia – Starzec Symeon

Łk 2,22-35

„Gdy upłynęły dni Ich oczyszczenia według Prawa Mojżeszowego, Rodzice przynieśli Jezusa do Jerozolimy…A żył w Jerozolimie człowiek imieniem Symeon…On wziął Je w objęcia, błogosławił Boga i mówił: „Teraz o Władco, pozwól odejść słudze Twemu w pokoju…Bo moje oczy ujrzały Twoje zbawienie…”

Jeśli pamięcią sięgasz

w minione lata,

zapewne

jeszcze pamiętasz

z upływającego życia

wyjątkowo uroczysty

w twym dzieciństwie

szczególny dzień,

w którym

z wielkim wzruszeniem,

z mocnym serca biciem,

rąk drżeniem,

wolnym od grzechu,

czystym sumieniem

jak twe ubranko białe.

a twe serduszko

dziecięce, małe

otwarte szeroko,

z wiarą żywą i głęboką,

z wielkim przejęciem,

przyjmowałeś Pana Jezusa

w swej pierwszej

Komunii Świętej.

Zapewne

w pamięci zachowałeś

wszystko,

co w ten dzień

się wydarzyło,

temu towarzyszyło.

Wszystko to,

co jako prezenty

od rodziców

i bliskich dostałeś.

Z kim?

świętować danym ci było.

Chrzestni,

goście zaproszeni,

którzy twym wzrastaniem,

postępem w latach,

postępem w nauce,

twą pobożnością

i wiarą ucieszeni,

w momencie z tobą rozstania,

wyrazili

swe serdeczne życzenia.

W tej pobożności

wytrwania.

byś idąc

w wiek młodzieńczy,

wchodząc w okres

dojrzewania,

tej wiary

miał jak najwięcej

i by ona

wraz z wiekiem

wzrastała.

Pomyśl,

czy te życzenia

tylko życzeniami zostały?

czy ci coś

w życiu przypominały?

i jakiś może

choć nie wielki wpływ,

ale jednak

na twe życie miały?

Powiedz,

dziś po wielu latach

od tamtego dnia,

od tamtej chwili,

oprócz zdjęć w albumie,

co tobie dorosłemu

pozostało?

Czy lata,

które masz za sobą,

życie wypełnione pracą,

rozwojowi wiary

sprzyjało?

Czy twa pobożność?

już nie dziecięca

a dorosła i dojrzała,

przez wszystkie te lata,

trwać w wierności Bogu,

tobie siłę

i moc dawała?

Czy twoja

kiedyś spontaniczna wiara,

dziś rozumna

i świadoma,

ma taki wpływ

na twój umysł,

że daje ci motywację

do wiernego zachowania

Przykazań Bożych,

a twoja wola

zawsze chętna

do ich wykonania?

Czy twoja?

obecna modlitwa

nie, dziecięcy paciorek,

jest potrzebą

serca twego,

twej duszy wobec Boga

swego Stwórcy?

oddechem,

koniecznym czasem

dla ciebie

z Nim przebywania,

swego serca otwarciem,

w ciszy słuchania

Bożej woli

wobec ciebie z uwagą,

skupieniem

i gotowości

przyjęcia wszystkiego,

co Bóg ześle

i da jako zadania

do ich podjęcia,

do wykonania.

Czy dziś?

twe sumienie tak czyste,

takie spokojne,

mogące zawsze

gościć Chrystusa wierząc,

że jest tego godne?

a czyste nie, dlatego,

że nie zgrzeszy,

wobec Boga

nie zawini,

że złu ulec nie może,

że zła nie popełni,

ale dlatego,

że kiedy

od Boga odejdzie

to wie gdzie

odnaleźć przebaczenie.

W sakramencie

i przez wiarę

w Boże Miłosierdzie.

Jeżeli,

od swych młodych lat

w takiej wierze trwasz,

to się tylko

naprawdę ciesz.

A twoja radość

staje się moją,

że ty przez życie

idziesz z Bogiem,

a Bóg

idzie z tobą.

Na tym polegała radość

starca Symeona,

który wziął Dziecię Boże

w swoje ramiona.

- - - - -

Symeonie,

doczekałeś się spełnienia

danej tobie

przed laty

obietnicy Bożej,

kiedy

w Świątyni Jerozolimskiej

dostrzegłeś Józefa

i w objęciach Maryi

Zbawiciela.

Bóg za twą wiarę,

tobie w podzięce

pozwolił ci

Dziecię Jezus

wziąć na swe ręce.

Bogu swą wdzięczność

wypowiedziałeś,

a jego Matce Maryi,

cierpienie

i boleść macierzyństwa

przepowiedziałeś.

- - - - -

Szczęśliwi,

którzy w swym życiu

Boga spotkają.

i ci,

którzy zawsze

przebywają blisko Niego

i w jego przyjaźni

trwają.

- - - - -

Wierząc w Boga,

żyj tak,

by do Niego,

zawsze prowadziła

życia twego droga.

- - - - -

Czy nie warto by

takie prawo

choć starozakonne zachować?

by nowe życie,

które małżonkom daje Bóg,

Jemu ofiarować.

- - - - -

Jeżeli prawdą jest,

że wierzysz w Boga.

Życie swoje ceń

i ku czynieniu dobra,

wykorzystać chciej.

- - - - -

0 Comments

Posted on 23 Dec 2016 by jacek