*
*
*
*
*
*
Rozmiar: 17297 bajtów
Piątek, 19 kwietnia 2024 - 110 dzień roku
Aktualności

Ewangelia

Rok A
Rok B
Rok C
Ewangelia aforyzmy

Aforyzmy rok A
Aforyzmy rok B
Aforyzmy rok C

Ewangeliczne sentencje

Uroczystości

Święta

Święci

Fraszki

Aforyzmy

Aforyzmy religijne
Aforyzmy z życia

Wiersze

Wiersze religijne
Wiersze z życia

To i owo

 

4 Tydzień Wielkiego Postu - wtorek
IV Tydzień Wielkiego Postu - wtorek
 J 5,1-3a.5-16
Mk 2,1-12 – piątek I
„Było święto żydowskie i Jezus udał się do Jerozolimy…Znajdował się tam pewien człowiek, który już od trzydziestu ośmiu lat cierpiał na swoją chorobę...”Panie, nie mam człowieka, aby mnie wprowadził do sadzawki, gdy nastąpi poruszenie wody”.
 
Choroby i dolegliwości,
towarzyszą człowiekowi
od zarania jego życia.
Zawsze mu coś dolega.
od zwyczajnego bólu
zęba, głowy,
po interwencję lekarza,
a ten czasem zmuszony,
użyć skalpela.
 
Szczęściem w nieszczęściu,
pociechą w dolegliwości,
łatwiejsze w znoszeniu
staje się cierpienie,
gdy ktoś bliski pomoże,
dobre serce okaże,
współczucie,
zrozumienie
i trochę życzliwości.
 
Ale jeżeli,
ten człowiek samotny,
schorowany,
niedołężny,
z niedowładem nóg,
sparaliżowany,
błaga niebo o zmiłowanie,
o litość, o cud,
dobrych ludzi o pomoc,
usłużnej ręki podanie.
 
Jżeli ręki tej nie dojrzy,
nikt nie wyciągnie
ku niemu,
nikt nie pospieszy
z pomocą,
nikt serca nie okaże
i pozostanie
zdany tylko na siebie,
patrzeć będzie ku niebu.
 
Pakać dniem i nocą
nad ludzką znieczulicą,
odczuwać z dnia na dzień,
wzmagający się ból ciała
i duszy cierpienie.
 
Jden z tak cierpiących,
szczęście miał
przeogromne.
Będąc pośród innych chorych
sparaliżowanych,
chromych, niewidomych,
w cieniu krużganków,
nad Owczą sadzawką
cierpliwie czekających,
na poruszenie wody.
 
Przechodzący Chrystus
w drodze do świątyni,
go dojrzał.
 
             Patrząc na niego wiedział,
że już długo czeka
na cudowne uzdrowienie
przez wejście jako pierwszy,
do Owczej sadzawki,
gdy nastąpi wody poruszenie.
 
I Chrystus się dowiedział,
że już trzydzieści osiem lat
gnębi go ta choroba,
a tu cierpliwie wyczekuje,
ale jak poruszy się woda,
silniejszy od niego
pierwszy wskakuje,
doznając cudu ozdrowienia.
 
           Sserce nauczyciela z Nazaretu
mocno ścisnęło,
bólu i skurczu doznało,
zwierzenie chorego
w pamięci pozostało,
a w uszach Chrystusa
wciąż brzmiało:
„trzydzieści osiem lat…”
jaki to długi czas.
wprost nie do wiary
to się Chrystusowi wydawało,
dłużej niż mój żywot cały”.
 
Chrystus zadumany
głowę opuścił,
oczy zamknął.
chwileczkę to trwało.
 
Nagle podniósł głowę
i z siebie wyrzucił
krótkie zdanie,
jedno do chorego pytanie:
„czy chcesz stać się zdrowym?”
 
Chrystus usłyszał to,
co było najboleśniejsze,
najsmutniejsze dla niego,
cierpiącego i chorego.
nie doznał pomocy od nikogo
by go do sadzawki
wprowadził,
dlatego tyle lat cierpi
i cierpliwie czeka
i wierzy,
że kiedyś spotka
z pomocą przychodzącego,
życzliwego sobie
człowieka.
 
                   Ii wreszcie spotkał.
nie tylko
życzliwego człowieka,
a Mesjasza,
człowieka kochającego,
który dla niego cud sprawił,
jego sparaliżowanego
na nogi postawił.
 
O dziwo,
jak nigdy dotąd
Chrystus nie zapyta
o jego wiarę,
tak jakby
długość tej choroby,
brak życzliwości ludzkiej
wypełniła goryczy czarę,
a on sam przez lata,
już cierpiał ponad miarę.
powie słowa
cud sprawiający,
„wstań, weź swoje łoże i chodź”.
 
Chory o własnych siłach,
nie wierząc
własnym oczom wstał.
Odzyskał sprawność nóg.
Od tej chwili
jest chodzącym
i odtąd wie,
że zdrów.
Uwierzył,
że cud się stał.
 
Pomyśl,
jak wielkie szczęście
ten ciężko chory
w swym życiu miał,
że w drodze do świątyni,
przy nim przystanął
Chrystus pan.
 
- - - - -
 
                            Życzę ci,
by w twej chorobie
znalazł się ktoś,
kto ci pomoże.
Choć cudu nie sprawi,
wystarczy,
że pot i łzy otrze,
posłanie ci poprawi.
 
- - - - -
 
0 Comments
Posted on 24 Dec 2016 by jacek
Content Management Powered by CuteNews
TytuĹ‚  
Strona główna
Dodaj do ulubionych
KONTAKT
Ilość odwiedzin: 867569
Ilość osób online: 4
Logowanie
BLOG

Locations of visitors to this page
s