*
*
*
*
*
*
Rozmiar: 17297 bajtów
Czwartek, 25 kwietnia 2024 - 116 dzień roku
Aktualności

Ewangelia

Rok A
Rok B
Rok C
Ewangelia aforyzmy

Aforyzmy rok A
Aforyzmy rok B
Aforyzmy rok C

Ewangeliczne sentencje

Uroczystości

Święta

Święci

Fraszki

Aforyzmy

Aforyzmy religijne
Aforyzmy z życia

Wiersze

Wiersze religijne
Wiersze z życia

To i owo

 

5 Tydzień Wielkiego Postu - poniedziałek AB
V Tydzień Wielkiego Postu - poniedziałek A B
J 8,1-11
„Jezus udał się na górę oliwną, ale o brzasku zjawił się znów w świątyni. Wszystek lud schodził się do Niego, a On usiadłszy nauczał. Wówczas uczeni w Piśmie i faryzeusze przyprowadzili do Niego kobietę, która pochwycono na cudzołóstwie, postawiwszy ją na środku, powiedzieli do Niego…rzekł do nich: „Kto z was jest bez grzechu, niech pierwszy rzuci na nią kamień.” „Idź, i od tej chwili już nie grzesz”.
 
Od dziecka przywykłeś
do oceny
swego postępowania.
Za dobre pochwalą,
złe wytkną,
może nawet ukarzą.
 
A dlatego,
bo to wymóg
sprawiedliwości,
gwarantujący ład,
porządek,
harmonię,
zgodne współżycie
w społeczności.
 
Ale dobrze wiesz,
że twoje postępowanie
nie każde będzie
przez innych zauważone,
bo nie będzie
na oczach innych dokonane,
pozostanie twą tajemnicą,
tylko tobie znane.
 
Sam przed sobą,
przed własnym sumieniem,
możesz sobie wyszukać
złe uczynki,
które określamy grzechem.
 
Wielość ich świadczy
o tym, czym najczęściej
się usprawiedliwiasz,
że jesteś tylko
słabym człowiekiem.
 
Sam je klasyfikujesz.
jedne małe,
drugie większe,
jedne lżejsze,
drugie cięższe
i każde z nich,
przekroczeniem
Przykazania Bożego,
czego świadomość masz
i pojawia się wstyd.
 
A może być ciężki,
szczególnie wtedy,
gdy miałeś pewność,
że i jego ciężar wielki.
Tak postępowałeś,
że przysporzyłeś sobie
nim tylko biedy
i kłopotów nie lada.
Bo szydło,
wyszło z worka
i faktycznie
wina twa nie mała.
 
Wiesz z doświadczenia,
jakie następstwa,
wielkie zło uczynione,
grzech popełniony stwarza
wobec drugich,
wobec rodziny,
wobec męża,
wobec żony,
wobec dzieci.
a naprawdę się zdarza,
jako niezachowanie
Bożego Przykazania.
 
Wiesz o tym ty
i wszyscy ci,
których twój grzech boli.
jest im cierniem
w duszę wbitym,
bo głęboko raniącym
miłość rodzinną,
wierność małżeńską,
solidarność koleżeńską.
a na ciebie ściągającym
niewybredne,
dosadne określenia,
nie do powtórzenia.
 
Możesz różnie potraktować,
rzucane w twą stronę
epitety,
powiedzenia.
ale warte zastanowienia,
zanim ci je wywleką
na światło dzienne.
nie chcąc
zła puszczać płazem,
grzechu tolerować.
 
Możesz tylko czuć,
wielką ulgę
i wdzięcznym być
za mądre prawo,
że nikt już dziś
nie będzie cię
na siłę wlókł
przed majestat sądu
i wołał:
„kamień w niego rzuć”,
jak to się zdarzyło
Marii z Magdali.
 
Przyłapano ją
na cudzołóstwie,
a takie kobiety
prawo kazało kamienować,
ale chcieli wiedzieć,
jak postąpi z nią
nauczyciel z Nazaretu,
który miał zwyczaj
zawsze się litować,
a jako prawowierny Żyd,
prawo powinien uszanować.
 
I ten tłumek,
ze swą starszyzną,
który słyszał
o mądrości Nauczyciela,
teraz ma okazję
się przekonać,
że ma ją większą,
niż ich wiedza,
przekraczającą ich
wyobrażenia.
 
Powie im Chrystus
proste mądre słowa,
„kto z was jest bez grzechu,
niech pierwszy rzuci
na nią kamień..”
 
I jego pochylona głowa,
oczy w ziemię skierowane,
nie patrzą na nich,
coś na piasku pisze,
co? może ich grzechy?
może ich imiona?
pozostanie to nam,
niestety nieznane.
Za to skutek wspaniały,
ręce ich opuszczone
i z nich kamienie,
                            powypadały.                
 
W ten sposób uwolnił ją,
od najsroższej kary
ukamienowania.
Żądającym go,
zrobił rachunek sumienia.
Aż nie do wiary,
ile łajdaków
wśród oskarżycieli było.
Pocieszające
w tym tylko to,
że mieli na tyle rozeznania,
że z pośród nich
bez grzechu jest,
mało kto.
 
Kobiecie powie,
”i Ja cię nie potępiam.
idź, a od tej chwili
już nie grzesz”.
 
Świadoma była,
że ocalała,
i od tej chwili
będzie w przyszłości,
inaczej postępowała.
 
Imię,
„Maria Magdalena”,
będzie zawsze
wywoływało skojarzenia,
jej grzechu,
ale też żalu,
skruchy,
pokuty,
a nade wszystko,
Bożego Miłosierdzia
i przebaczenia.
 
Chyba zauważysz
i zapytasz, dlaczego ją?
chciano kamienować
a nie mężczyznę,
który grzeszył z nią.
 
Dlaczego kobietę złapali?
a nie tego pana,
który na grzech ochotę miał.
Prawo kazało kamienować
tak mężczyznę jak i kobietę
chyba tylko, dlatego,
że szybciej zwiał.
 
- - - - -
 
0 Comments
Posted on 24 Dec 2016 by jacek
Content Management Powered by CuteNews
TytuĹ‚  
Strona główna
Dodaj do ulubionych
KONTAKT
Ilość odwiedzin: 872206
Ilość osób online: 8
Logowanie
BLOG

Locations of visitors to this page
s