*
*
*
*
*
*
Rozmiar: 17297 bajtów
Piątek, 26 kwietnia 2024 - 117 dzień roku
Aktualności

Ewangelia

Rok A
Rok B
Rok C
Ewangelia aforyzmy

Aforyzmy rok A
Aforyzmy rok B
Aforyzmy rok C

Ewangeliczne sentencje

Uroczystości

Święta

Święci

Fraszki

Aforyzmy

Aforyzmy religijne
Aforyzmy z życia

Wiersze

Wiersze religijne
Wiersze z życia

To i owo

 

Wielki Wtorek
Wielki Wtorek
J 13,21-33,36-38
Mt 26,20-25 i 33-35; Mk14,17-21 i 29-31
Łk 22,21-23 i 31-34
„Jezus w czasie wieczerzy z uczniami swoimi doznał głębokiego wzruszenia i tak oświadczył: „Zaprawdę powiadam wam: „Jeden z was Mnie zdradzi”. Spoglądali uczniowie jeden na drugiego niepewni, o kim mówi. Jeden z uczniów Jego, ten którego Jezus miłował, spoczywał na Jego piersi…”
 
Tragedią,
nieszczęściem,
jakie może człowieka spotkać,
w życiu się zdarzyć,
gdy ktoś opuszcza
swych bliskich,
zostawia dom,
zrywa wszelkie więzy,
postanawia zdradzić.
 
Nie patrzy
na ból zadany,
na łzy wylane
osoby kiedyś kochanej,
na spowodowane
cierpienie.
 
Przekreśla miłość,
czas bycia razem,
gardzi wiernością,
oddaniem i zaufaniem.
 
O powodach swych mówi,
lub ich nie wyjawia.
Zawiedziony,
rozgoryczony wspólnym życiem,
albo skuszony,
do tego namówiony,
żądzą podjudzony,
uwiedziony
przez samego diabła.
 
Wieść o zdradzie
szybko się rozchodzi.
Bliscy przygnębieni i smutni.
Znajomi zdziwieni
wieścią zaskoczeni,
która jak z nieba grom
na nich spadła.
 
A tymczasem on,
z piętnem zdrajcy,
swych bliskich
w rozpaczy zostawia.
tłumi wyrzuty sumienia,
nie ma czasu
na refleksję,
daleko mu
do chwili zastanowienia,
jak wielkie wyrządził zło,
do jak wielkiego
grzechu doprowadził.
 
Kogoś go kochającego,
kogoś jemu wiernemu,
kogoś jemu przyjaznego
w swym nieopanowaniu,
żądzy, namiętności uleganiu,
odszedł
i zdradził.
 
Wejdź do Wieczernika.
przyjrzyj się Chrystusowi
i wokół za stołem
Dwunastu siedzącym.
 
Patrz powoli i dokładnie
na wszystkie ich oblicza,
poważne i skupione.
Tylko jedno Chrystusa,
ze łzą w oku i smutne,
bo serce boleśnie zranione.
 
Ale pośród wszystkich,
jedno oblicze
jakieś dziwne.
Jakby myślami
było gdzieś indziej.
Niespokojne,
roztargnione.
oczy mu błyszczą,
ręce drgają,
coś w nim się dzieje,
coś niepokojącego zdradzają.
 
Apostołowie zajęci sobą
i tym,
co na stole mają,
szczęśliwi
i zadowoleni
z przygotowanej uczty,
niczego nie zauważają.
jeszcze niczego
co im,
dobre imię
na przyszłość zepsuje
się nie domyślają.
 
Pryśnie radość
tego spotkania,
kiedy Chrystus swój ból
i gorzką prawdę wyjawia.
Ze smutnym obliczem
ku zdziwieniu wszystkich
drżącym głosem mówi,
że w serce jednego z was
zdrada się wkradła.
 
Z niedowierzaniem
patrzą wnikliwie po sobie.
Piotr na pomysł wpadł
i najmłodszego z grona,
do zapytania
Mistrza namawia
wierząc,
że Pan mu powie.
Dobrze myślał
i zgadł.
 
Wtedy się dowiedzieli
kim Judasz naprawdę był.
Na kogo?
powołał go Pan,
a za kogo?
oni go mieli.
 
- - - - -
0 Comments
Posted on 25 Dec 2016 by jacek
Content Management Powered by CuteNews
TytuĹ‚  
Strona główna
Dodaj do ulubionych
KONTAKT
Ilość odwiedzin: 873801
Ilość osób online: 5
Logowanie
BLOG

Locations of visitors to this page
s