|
2 Tydzień Wielkanocny - piątek
II Tydzień Wielkanocny - piątek
J 6,1-15
Mt 14,13-21 –
poniedziałek XVIII
Mt 15,29-37 - środa I
T. Adwentu
Mk 6,34-44 – 8 stycznia;
Mk 8,1-10 – sobota V
„Jezus udał się nad Jezioro Galilejskie …Szedł za Nim wielki tłum, bo widziano znaki. Kiedy Jezus podniósł oczy
i ujrzał, że liczne tłumy schodzą się do Niego, rzekł do Filipa: skąd kupimy
chleba, aby oni się posilili? Jeden z uczniów Jego, Andrzej…rzekł do Niego:
„Jest tu jeden chłopiec, który ma pięć chlebów jęczmiennych i dwie ryby. Jezus
rzekł: „Każcie ludziom usiąść”.
Pójdziesz w daleką
drogę
nie szczędząc czasu,
trudu i sił
na spotkanie z osobą
o której słyszałeś,
że przyjdzie ci z
pomocą
w chorobie,
w dolegliwościach,
z którymi sam
uporać się nie możesz,
a inni,
pomóc ci nie mogą.
Nie myślisz wtedy o
czasie,
nie myślisz o
wyżywieniu,
masz na uwadze tylko
jedno,
znaleźć pomoc
w swojej chorobie
i ulgę w cierpieniu.
Słyszałeś z Ewangelii,
że wielki tłum
Chrystusa szukał,
potrzebował Jego
cudownej
mocy uzdrawiającej.
do Jego wrażliwego
serca pukał.
Kiedy Chrystusa
dostrzegli
wraz z uczniami
na wzniesieniu,
w pobliżu Jeziora Galilejskiego,
z radością ten ostatni
odcinek drogi pobiegli.
Wokół Chrystusa się
rozłożyli
by być możliwie
jak najbliżej Niego,
kołem Chrystusa
otoczyli.
z zaciekawieniem, uwagą
Chrystusa słuchają,
z uwagą patrzą na Niego
i czekają na moment
kiedy mówić przestanie,
a dostrzeże chorych
i zacznie się to,
dlaczego tu przyszli,
uzdrawianie.
Czas płynął,
tak się zasłuchali
jakby głodu nie czuli,
chleba nie
potrzebowali.
Nikt ze zgromadzonych
o głodzie nie mówił,
nikt ze słuchających
o chleb nie prosił.
Chrystus sam
wyszedł z propozycją,
jakby przerwę ogłosił.
Wziął od uczniów
pięć chlebów
i dwie ryby w swoje
ręce,
od chłopca otrzymanych.
Błogosławił,
a uczniowie roznosili.
każdy brał
ile chciał.
i jednemu się dziwili,
chleb brali,
dzieląc łamali,
i wyczerpania chleba
nie widać było.
Sami się spostrzegli
i zauważyli,
że w cudowny sposób
rozmnożonym chlebem
głód zaspokoili.
Chrystus dał im
przykład
by tak, jak sami
będąc głodnymi
zostali nakarmieni,
by zawsze na głodnych
byli wrażliwymi.
- - - - -
Wokół Chrystusa
tłumy się
zbierały,
na
czynione znaki
i cuda
czekały.
Na
uzdrowienie i nasycenie
powszednim
chlebem,
pachnącym
niebem.
- - - - -
Tłumnie za
Chrystusem chodzili,
w sercach
nadzieję żywili,
że kiedy
nastąpi uzdrowienia cud,
opłacił
się męczącej drogi trud.
- - - - -
0 Comments
Posted on 25 Dec 2016 by jacek
|
Tytuł
|