mysli jacka furtiana - do slow Pana

4 Tydzień Wielkanocny - czwartek

IV Tydzień Wielkanocny - czwartek

J 13,16-20

„Kiedy Jezus umył uczniom nogi, powiedział im: „Zaprawdę powiadam wam: Sługa nie jest większy od swego pana ani wysłannik od tego, który go posłał…Zaprawdę powiadam wam: Kto przyjmuje tego, którego Ja poślę, Mnie przyjmuje. A kto Mnie przyjmuje, przyjmuje Tego, który Mnie posłał.”

Tak ten świat jest urządzony,

że jest pan i sługa,

zwierzchnik i poddany,

podwładny i przełożony.

Czyli ten, kto rozkazuje

i ten, co pracuje,

ten, co poleca

i ten, co wypełnia,

ten, co posyła

i ten, który zadanie wykonuje.

Więcej tych,

którzy wykonują

prace służebne,

od tych,

którzy pracę wyznaczają,

wykonać ją polecają,

rozkazują.

I dzięki pracującym

postęp się dokonuje,

świat się rozwija, unowocześnia,

jego wizerunek systematycznie

się kształtuje.

A myśl twórcza,

pomysłowość umysłu sprawia,

że dzięki pracy ludzkich rąk,

wielkość dokonanych dzieł

w zdumienie wprawia,

podziw wzbudza, imponuje.

A człowiek,

któremu praca

czas życia wypełnia

ma świadomość,

że ona jest jego obowiązkiem.

a pracując,

swą rolę służebną spełnia.

Każdy, kto pracuje

ma zwierzchnika,

który na co dzień

obowiązki wyznacza,

pracę poleca,

lub wykonać ją rozkazuje.

Ten wie o prawdziwości
słów Chrystusa,

bo na sobie

na co dzień je czuje,

bo zawsze czyjeś polecenia

i rozkazy wykonuje.

„Sługa nie jest większy

od swego pana,

ani wysłannik, od tego,

który go posłał”.

Taka jest rola sługi,

służyć panu,

jak dzień długi,

być gotowym

na każde zawołanie.

W dzień,

w nocy,

nawet przerwać spanie

na dzwonek,

na wezwanie.

Szczęśliwy ten sługa

i cudownie się poczuje,

gdy czasem

z ust pana

usłyszy „dziękuję”.

Bo zwierzchnicy na ogół,

takich zwyczajów nie mają.

siebie aż nazbyt cenią,

swą pozycję znają.

a sługi mają do pracy,

którą według uznania nagradzają,

lub nie nagradzają

w przypadku, kiedy słudzy

swą pracą

dług wdzięczności spłacają.

I być może, człowiek

pracą utrudzony,

przez niepowodzenia,

doznane trudności

staje się gnuśny,

zmęczony, zniechęcony.

Chrystus, jakby chciał

w takim człowieku

zapał rozdmuchać,

zachęty takiemu dodać,

radzi posłuchać słów,

w których jasno

otwarcie mówi:

musisz mieć

świadomość sługi.

Bo sługa nie jest większy

od swego pana,

a twym obowiązkiem

do spełnienia,

polecona praca.

powierzone ci zadanie

przez pana,

do wykonania.

- - - - -

Chrystus wiedział,

dlaczego mówi o zadaniu sługi,

bo pośle swych uczniów z misją do ludzi,

nauczania i świadczenia o sobie.

A to wymaga pokornej

i wytrwałej pracy, gotowości,

nie czekając na pochwały jak dzień długi.

- - - - -

0 Comments

Posted on 26 Dec 2016 by jacek