*
*
*
*
*
*
Rozmiar: 17297 bajtów
Sobota, 20 kwietnia 2024 - 111 dzień roku
Aktualności

Ewangelia

Rok A
Rok B
Rok C
Ewangelia aforyzmy

Aforyzmy rok A
Aforyzmy rok B
Aforyzmy rok C

Ewangeliczne sentencje

Uroczystości

Święta

Święci

Fraszki

Aforyzmy

Aforyzmy religijne
Aforyzmy z życia

Wiersze

Wiersze religijne
Wiersze z życia

To i owo

 

5 Niedziela Wielkanocna A
V Niedziela Wielkanocna A
J 14,1-12
„ Jezus powiedział do swoich uczniów: „Niech się nie trwoży serce wasze. Wierzycie w Boga? I we Mnie wierzcie. W domu mego Ojca jest mieszkań wiele. Idę przecież przygotować wam miejsce, przyjdę powtórnie i zabiorę was do siebie, abyście i wy byli tam, gdzie Ja jestem. Znacie drogę, dokąd Ja idę” Odezwał się do Niego Tomasz: „Panie nie wiemy dokąd idziesz. Jak więc możemy znać drogę?” Odpowiedział mu Jezus: „Ja jestem drogą i prawdą i życiem. Nikt nie przychodzi do Ojca inaczej jak tylko przeze Mnie. Gdybyście Mnie poznali, znalibyście i mojego Ojca”.
 
Jeżeli pośród ludzi
zżytych z sobą,
bliskich sercu twemu
powiesz choć słowo,
że odejść musisz,
będą się lękać, martwić,
niepokoić o ciebie.
 
Tą wieścią zaskoczeni
będą się smucić,
nawet popłakać się mogą.
 
Powodem wieść bliskiej rozłąki.
świadomości,
że będą pozbawieni twej obecności.
 
Nie zawsze
pomoże pocieszenie,
że będziesz pamiętał nawet wtedy
gdy będziesz daleko
będziesz bliskim sercem,
nie wielką to pociechą
będzie w ich rozterce.
 
W momencie rozstania
chciałabyś zapewne odchodzącemu
powiedzieć wiele,
co nie zdążyłeś
wyrazić przez lata
żyjąc blisko siebie.
 
Skończy się na spojrzeniu,
uścisku dłoni,
powiedzenia prostego
do widzenia”,
do następnego,
jeżeli nastąpi spotkania.
 
W życiu Chrystusa
nadchodzi dzień odejścia
od swych apostołów
na mękę i śmierć.
Chrystus zadbał o to,
by czasu więcej poświęcić
i jak najbardziej
ich zachęcić do męstwa.
bo potrzebne będzie każdemu.
 
Był to wieczór wyjątkowy,
zapamiętali go wszyscy.
był to trzynasty dzień
miesiąca Nisan,
wieczór Ostatniej Wieczerzy.
 
Jan Ewangelista
najmłodszy z grona
ze łzą w oku będzie go wspominał
i o nim napisze,
bo tak młodzieńczo,
serdecznie, gorąco chrystusowi
swemu Mistrzowi,
swe życie zawierzył.
 
Wszystko co Chrystus powiedział,
wzruszało.
było Jego pożegnaniem z uczniami.
Serce im ściskało,
że trzyletnia przyjaźń
kończy się rozstaniem.
 
Chrystus widzi,
że tym smutek im sprawił,
ich ból czuje.
Chcąc ich pocieszyć,
mroczne myśli rozproszyć,
ważną prawdę im przekazuje,
że chociaż idzie na śmierć,
to przez to wraca
do własnego domu,
w którym czeka na niego Ojciec,
bo „od Boga wyszedł,
i do Boga idzie”,
próg wieczności przekracza.
 
D la Chrystusa
to przyszłość kojąca.
Dla apostołów,
którzy go żegnają
rodząca pytanie
co będzie z nimi?
którzy zostają.
Tego nie powiedzieli,
choć takie myśli
ich umysły wypełniają.
 
Powie im Chrystus coś radosnego
bo odgadnął ich niepokój
czego, się nie spodziewali.
„niech się nie trwoży wasze serce”,
jakby chciał powiedzieć
nie bójcie się,
połóżcie kres rozterce,
wasz los związany z Moim,
dlatego Mój dom,
będzie i waszym domem.
 
I właśnie idę
by miejsce wam przygotować,
„przyjdę powtórnie,
i zabiorę was do siebie,
abyście i wy byli tam,
gdzie Ja jestem”.
 
Te słowa Chrystusa
były balsamem  na ich niepokoje.
Czyli mogą się radować,
bo kolejną prawdę im ukazywały
choć drogi,
którymi idą nie są
i nie będą różami wyścielone.
to jednak Bóg dobry Ojciec,
dba o dzieci swoje.
 
Zawsze kochane,
są pilnie
i po ojcowsku strzeżone.
 
Mogą być spokojni
o swą przyszłość.
Chrystus, który im dał
tyle dowodów miłości,
sam przygotuje im miejsce
w swoim domu
szczęśliwej wieczności.
 
- - - - -
 
                                                                                  
0 Comments
Posted on 26 Dec 2016 by jacek
Content Management Powered by CuteNews
TytuĹ‚  
Strona główna
Dodaj do ulubionych
KONTAKT
Ilość odwiedzin: 869061
Ilość osób online: 4
Logowanie
BLOG

Locations of visitors to this page
s