*
*
*
*
*
*
Rozmiar: 17297 bajtów
Sobota, 27 kwietnia 2024 - 118 dzień roku
Aktualności

Ewangelia

Rok A
Rok B
Rok C
Ewangelia aforyzmy

Aforyzmy rok A
Aforyzmy rok B
Aforyzmy rok C

Ewangeliczne sentencje

Uroczystości

Święta

Święci

Fraszki

Aforyzmy

Aforyzmy religijne
Aforyzmy z życia

Wiersze

Wiersze religijne
Wiersze z życia

To i owo

 

1 Tydzień Zwykły - piątek
I Tydzień Zwykły - piątek
Mk 2,1-12
Mt 9,1-8 czwartek XIII; Łk 5,17-26 – Pn. II T. Adw.
„Gdy Jezus po pewnym czasie wrócił do Kafarnaum, posłyszeli, że jest w domu. Zebrało się tyle ludzi, że nawet przed drzwiami nie było miejsca, a On głosił im naukę. Wtem przyszli do Niego z paralitykiem, którego niosło czterech…odkryli dach…i przez otwór spuścili łoże…”
 
Z uporem, z wiarą,
sparaliżowanego
na noszach wytrwale nieśli,
szczęśliwie donieśli.
Własnym oczom
uwierzyć nie chcieli
w to, co ujrzeli.
 
Przed domem,
w którym Chrystus naucza
ścisk i tłok.
przystanęli, odetchnęli,
w mig na pomysł wpadli,
poszli nieco w bok,
co robić  odgadli.
 
W powale domu otwór zrobili.
jego część rozebrali
i sparaliżowanego
przed Chrystusa
wraz z noszami spuścili.                                                                                                                                                                                    
Chrystus oniemiał.
tak ich wiarą został zachwycony,
że chory doznał cudu,
wstał zdrowy.
 
Ale co ważniejsze w tym zdarzeniu,
że zanim Chrystus
uzdrowi chorego powie
wobec wszystkich do niego:
„Odpuszczają ci się grzechy.”
 
Te słowa stały się powodem zdumienia
dla faryzeuszy okazją
do zgorszenia.
 
A postawienie na nogi sparaliżowanego,
dla niego wielką szansą
do uwierzenia w Chrystusa
jako Mesjasza
czyniącego cud,
pragnącego jednego,
by uwierzył w niego lud,
który widzi tak oczywiste,
dowody boskości
i przestaje z Mesjaszem
w takiej bliskości.
 
Uzdrowiony wstał.
serdecznie jak tylko mógł
Chrystusowi podziękował.
 
Nosze na części rozebrali,
za rogiem domu
o ścianę oparli.
Już ich więcej nie będą potrzebowali.
już się nimi nie martwili.
Za szkodę wyrządzoną
w powale,
na opał zostawili.
 
Ale Szymon uczeń Pana,
mieszkaniec tego domu
nie da im spłonąć w domowym
palenisku.
schowa przed innymi
po kryjomu.
 
By jemu i domownikom
jak najdłużej
przypominały cuda,
które ich oczy w tym domu
widziały.
 
- - - - -
 
Jeśli kiedyś będziesz
w Częstochowie,
nawiedzisz Czarną Madonnę
w jej kaplicy,
rzuć wzrokiem na ściany,
a dojrzysz kule po kalekich,
laski po chromych,
serca po uzdrowionych.
Tak dowiesz się,
że to tu zostawili
jako dowód
za uproszone zdrowie.
 
                                          - - - - -                                        
0 Comments
Posted on 27 Dec 2016 by jacek
Content Management Powered by CuteNews
TytuĹ‚  
Strona główna
Dodaj do ulubionych
KONTAKT
Ilość odwiedzin: 875152
Ilość osób online: 6
Logowanie
BLOG

Locations of visitors to this page
s