mysli jacka furtiana - do slow Pana

7 Tydzień Zwykły - sobota

VII Tydzień Zwykły - sobota

Mk 10,13-16

„Przynosili Jezusowi dzieci, żeby ich dotknął; lecz uczniowie szorstko zabraniali im tego. A Jezus widząc to, oburzył się i rzekł do nich: „Pozwólcie dzieciom przychodzić do Mnie…Kto nie przyjmie królestwa Bożego jak dziecko, ten nie wejdzie do niego.”

Po wielekroć razy w liturgii słowa

słyszysz,

że przez sakrament Chrztu świętego

stałeś się dzieckiem Boga,

i przez to przynależysz

do wspólnoty Kościoła.

Nawet wtedy,

gdy lata dzieciństwa masz za sobą,

już jesteś dorosłym człowiekiem

z myślącą głową,

własną rodziną, dziećmi, żoną,

dla Boga

dzieckiem być nie przestałeś.

Bo Bóg zawsze jest ci Ojcem

i w Jego ręce

swe życie złożyłeś,

Jemu jak dziecko,

pomyślność swej rodziny zawierzyłeś,

szczerze zaufałeś.

Więc zawsze trzymaj się blisko,

mocno Boga.

Jak dziecko za rękę ojca,

jak dziecko

odzienia mamy.

nie tylko, dlatego,

że nieporadne i jeszcze małe,

ale, dlatego, że ich kocha,

wierzy w ich dobroć,

wierzy w ich miłość,

ma do nich zaufanie.

Zawsze

w każdej sytuacji

może liczyć na podanie

przez nich ręki.

bo w razie zagrożenia sobą osłonią.

w niebezpieczeństwie

swą siłą obronią.

Takiej postawy od ciebie

Bóg oczekuje.

Takiemu miłość,

swą łaskę,

swą bliskość obiecuje.

Więc ujmij rękę Boga.

łatwiejsza, prostsza,

będzie z Nim

twego życia droga.

Pewniejszy będzie twój krok,

gdy w ciemności,

zawiedzie cię wzrok.

W niebezpieczeństwie

łatwiej odczytasz ostrzeżenia

dany ci znak,

a po sobie pozostawisz

dobrego życia,

życia z wiary ślad.

Miej przed oczyma Chrystusa

z dzisiejszej Ewangelii

dzieci biorącego na swe Boskie ręce.

rozpoznaj wśród nich

siebie samego,

Jego błogosławieństwo

przyjmującego.

- - - - -

0 Comments

Posted on 28 Dec 2016 by jacek