*
*
*
*
*
*
Rozmiar: 17297 bajtów
Czwartek, 25 kwietnia 2024 - 116 dzień roku
Aktualności

Ewangelia

Rok A
Rok B
Rok C
Ewangelia aforyzmy

Aforyzmy rok A
Aforyzmy rok B
Aforyzmy rok C

Ewangeliczne sentencje

Uroczystości

Święta

Święci

Fraszki

Aforyzmy

Aforyzmy religijne
Aforyzmy z życia

Wiersze

Wiersze religijne
Wiersze z życia

To i owo

 

8 Tydzień Zwykły - czwartek
VIII Tydzień Zwykły - czwartek
Mk 10,46-52
Mt 20,29-34; Łk 18,35-43 – poniedziałek XXXIII
Zobacz także Mt 9,27-31- uzdrowienie dwóch ślepców.
„Gdy Jezus wraz z uczniami i sporym tłumem wychodził z Jerycha, niewidomy żebrak, Bartymeusz, syn Tymeusza, siedział przy drodze.. Ten słysząc, że to jest Jezus z Nazaretu, zaczął wołać: „Jezusie Synu Dawida, ulituj się nade mną”…Jezus mu rzekł: „Idź, twoja wiara cię uzdrowiła”.
 
 
Zapewne inaczej
życie człowieka by wyglądało,
gdyby tak na co dzień
cierpienie nie doskwierało.
Gdyby nie dokuczały dolegliwości.
Choroby nie nawiedzały.
 
Ale życie, jest takie a nie inne.
Towarzyszy mu to wszystko,
o czym mówimy: „ludzka dola”,
ludzkie cierpienie.
 
W tej rzeszy ludzi cierpiących
zawsze budziły
i budzą współczucie
dzieci chore, cierpiące,
niewinne,
pomocy czekające.
 
Zdane we wszystkim
tylko na innych.
nie zawsze ludziom
cierpieniem dotkniętym,
zostawionych samym sobie.
 
Pomimo szczerej chęci,
dobrych serc,
ludzkiej życzliwości,
nie zawsze
można ulżyć w ich chorobie,
poza okazywaną troską,
życzliwością,
pomocą, przysługą,
poświęconym czasie,
bycia przy nich,
uczynną miłością.
 
Chorób tych lista przeogromna.
wystarczy spojrzeć wokół,
nazwać je,
określić, rzecz trudna,
a czasem niepodobna
nawet próbować.
 
Bo ważniejszym
człowiekowi pomóc,
jego zdrowie, jego sprawność,
jego życie ratować.
 
Człowieka nawiedzają
różne choroby.
Dotyczą ciała, duszy,
kończyn, głowy.
dotyczą zmysłów,
narzędzi ludzkiego ciała
do kontaktu ze światem,
jego postrzegania,
dialogu, czucia                                                                                                                                                                                                                                             
doznawania, komunikowania.
 
Każdy jeden zmysł nieczynny,
zakłóca, paraliżuje
życie człowieka.
Świat dla niego staje się inny,
poznawalność jego ograniczona,
bo jakaś choćby tylko jedna
funkcja upośledzona,
lub całkowicie wyłączona,
chorobą bezpowrotnie uśmiercona,
umiejscawia człowieka
na poboczu ludzkiego życia.
 
A może, na poboczu drogi,
przy rowie,
jak ten niewidomy z Ewangelii,
któremu nikt nie pomógł
w chorobie.
 
Ślepotą dotknięty
zdany był na siebie,
nawet gdy wołał o pomoc,
był odepchnięty.
 
Aż krzyk rozpaczy
owładnął niewidomym.
słysząc o Chrystusie,
przechodzącym uzdrowicielu,
wydał głos tak rozpaczliwy
w brzmieniu,
że aż Chrystus przystanął.
 
Swym wzrokiem
w niego utkwionym
„co chcesz, abym ci uczynił”
rzucił pytanie,
choć sam znał odpowiedź na nie.
 
I wyrzekł słowa nadzieją tchnące,
słowa uzdrowienia
wzrok przywracające.
 
„Przejrzyj, twoja wiara, cię uzdrowiła”.
I został uzdrowionym.
Szczęśliwą, radosną,
dla niewidomego
ta chwila była.
 
- - - - -
 
W nieszczęściu, w chorobie,
Chrystusa przywołaj i wiarę miej,
że ci ulży, uzdrowi.
 
- - - - -
 
Wielkiej wiary potrzeba,
by uprosić u Boga
daru zdrowia, uzdrowienia.
 
- - - - -
 
 
0 Comments
Posted on 29 Dec 2016 by jacek
Content Management Powered by CuteNews
TytuĹ‚  
Strona główna
Dodaj do ulubionych
KONTAKT
Ilość odwiedzin: 871901
Ilość osób online: 5
Logowanie
BLOG

Locations of visitors to this page
s