|
19 Niedziela Zwykła B
XIX Niedziela Zwykła B
J 6,41-51
„…Ja jestem chlebem żywym, który
zstąpił z nieba. Jeśli kto spożywa ten chleb, będzie żył na wieki”.
Chleb owoc ziemi,
pracy rąk ludzkich
i łaskawości nieba.
Bo deszczu, słońca, wilgoci
i światła potrzeba,
by z ziarna był kłos,
a w nim ziaren krocie,
ukryte w złotym kłosie.
One zmielone, starte,
w mąkę białą zamienione,
która z wodą
i zaczynem zmieszana
ciastem się staje
w bochen uformowane,
ogniem wypieczone,
chlebem pachnącym, powszednim,
codziennym pokarmem
na stole leżącym pozostaje.
Krojonym, łamanym,
kromką, kawałkiem,
w naszych rękach,
jest nam pokarmem dającym
siłę,
życie podtrzymującym.
Wdzięczni,
że mamy go dość
pamiętamy o tych,
którzy jego brak odczuwają.
Za nim tęsknią,
są głodni,
chleba nie mają.
o nim marzą, śnią,
do niego wzdychają.
Sny o sytości,
jego obfitości miewają.
Sam Chrystus tak
chciał,
by jako
Eucharystyczny Chleb
na zawsze
wśród nas pozostał.
By człowiek spożywając Go
siły miał do życia
wiarą,
do zmagania się z
trudnościami,
do walki z grzechem,
z pokusami.
Do wytrwania
w łasce uświęcającej,
do miłości dobro
świadczącej,
do wierności łasce
powołania,
do Bożych Przykazań
wiernego zachowania.
A nam cieszyć się
z Chrystusowego zapewnienia,
żyć nadzieją jego
spełnienia,
a żyjąc
o tym marzyć i śnić:
„Kto ten Chleb
spożywa,
na wieki
będzie żyć”.
- - - - -
Chrystus
uczy.
Jak chleb
powszedni pokarmem ciała,
tak Eucharystia
pokarmem duszy.
- - - - -
0 Comments
Posted on 01 Jan 2017 by jacek
|
Tytuł
|