|
19 Tydzień Zwykły - wtorek
XIX Tydzień Zwykły - wtorek
Mt 18,1-5.10.12-14
O dzieciach: Mk
933-37; Łk 9,46-48
O dobrym Pasterzu: Łk
15,4-7
„Jeśli się nie odmienicie i nie
staniecie jak dzieci, nie wejdziecie do królestwa niebieskiego”.
Byłeś dzieckiem niezaradnym,
lubianym choć kapryśnym
zawsze kochanym.
Tym bardziej jeśli
upragnionym,
oczekiwanym, chcianym.
Nieporadnie stawiałeś pierwsze
kroki,
to jednak śmiało
ku mamie, ku tacie, zmierzałeś.
Bo w razie zachwiania,
utraty równowagi,
w niej, w nim, ratunek znajdywałeś,
i wtedy, gdy o coś zaczepiłeś,
gdy się potknąłeś,
a nie daj boże przewróciłeś.
Zagrożone w mamę, w
tatę,
całym ciałem się
wciskałeś,
rąbka ich odzienia chwytałeś
jak deski ratunku
i jak mogłeś ściskałeś
najmocniej.
O ich miłości, trosce, chęci
pomocy
po twarzy mamy, taty wiedziałeś.
Samemu sobie pozostawionym
narobiłeś wrzasku krzykiem,
płaczem,
bo jeszcze nie
wiedziałeś,
że zagonieni twoi
rodzice
mają kłopoty z czasem.
Będąc dzieckiem chciałeś
przez dzień cały być w
pobliżu,
a najlepiej na rękach, w
objęciach
swego taty, swej mamy.
Jako dziecko w swym
życiu, wzrastaniu,
od rodziców we
wszystkim zależałeś,
wszak oni chcieli twego
życia
i do nich przynależysz.
Jesteś owocem ich
wzajemnej miłości.
zawsze na nich możesz
polegać
i masz prawo spodziewać
się
rodzicielskiej troskliwości.
Ale zanim ujrzałeś światło
słońca
Bóg, w łonie twej matki
tkał nić twego życia,
pod jej sercem cię
umieścił.
Żyłeś matki życiem,
a Bóg cię kształtował i
pieścił.
Opatrzność Boża nad
tobą czuwała
od samego początku twego
życia,
od jego zarania.
A jest Boga czujnością wobec człowieka.
Stąd miłość Boga powinna
być
twoją odpowiedzią.
Na nią Bóg od ciebie
czeka.
Na dziecięce zawierzenie
Bogu,
bezgraniczną ufność w Niego
i wiarę,
że dobra chce tylko dla
ciebie
z miłości ku tobie się
wywodzącej
byś kochając Boga, kochając
bliźnich,
doszedł do Niego w
niebie,
jako uczestnik królestwa
Bożego,
zawsze będąc dzieckiem Jego.
Trzymaj się mocno Boga
jak dziecko za rękę
ojca,
jak dziecko odzienia
mamy,
bo w Nim twoja moc, twoja
siła,
ratunek twój cały.
- - - - -
Przez Chrzest
święty
dzieckiem
Bożym się stałeś,
czy o tej
więzi pamiętasz?
czy ją
zachowałeś?
- - - - -
Każde
dziecko
niepowtarzalny
ma urok,
który
zatraca
w miarę
wzrastania
nie,
dlatego,
że
patrzącym nań
pogarsza
się wzrok,
ale dusza
młodzieńcza
bywa
zbrukana.
Oczy
tracą blask,
a choć
twarz rumiana,
to przez
popełnione zło
rumieńcem
oblana.
- - - - -
0 Comments
Posted on 01 Jan 2017 by jacek
|
Tytuł
|