*
*
*
*
*
*
Rozmiar: 17297 bajtów
Środa, 24 kwietnia 2024 - 115 dzień roku
Aktualności

Ewangelia

Rok A
Rok B
Rok C
Ewangelia aforyzmy

Aforyzmy rok A
Aforyzmy rok B
Aforyzmy rok C

Ewangeliczne sentencje

Uroczystości

Święta

Święci

Fraszki

Aforyzmy

Aforyzmy religijne
Aforyzmy z życia

Wiersze

Wiersze religijne
Wiersze z życia

To i owo

 

19 Tydzień Zwykły - środa
XIX Tydzień Zwykły - środa
Mt 18,15-20
Łk17,3-4
„Jezus powiedział do swoich uczniów: „Gdy twój brat zgrzeszy przeciw tobie, idź i upomnij go w cztery oczy. Jeśli cię usłucha, pozyskasz swego brata. Jeśli zaś nie usłucha, weź ze sobą jeszcze jednego albo dwóch, żeby na słowie dwóch albo trzech świadków opierała się cała prawda. Jeśli i tych nie usłucha, donieś Kościołowi.”
 
Żyjesz z ludźmi, pośród ludzi,
w mniejszej lub większej społeczności.
W rodzinie, we wspólnocie.
Z wyboru, z konieczności.
To trudności stwarza krocie.
 
Bo ludzie,
 wśród których przyszło ci żyć
nie są aniołami
z niebiańskim rodowodem.
a zachowanie, postępowanie
kogoś z nich,
z bliskich, sąsiadów, znajomych,
jest ci powodem sprzeciwu,
niezadowolenia, zgorszenia.
 
Trzeba nie małej odwagi
by zastosować się do Chrystusa rady,
upomnieć w cztery oczy,
czyli wykazać w postępowaniu błędy.
Wtedy doświadczysz
jak upominany zareaguje.
I mogą polecieć zęby.
 
Rzadko takiego spotkasz,
który upomnienia spokojnie przyjmuje,
bo to wymaga pokory.
Częściej doświadczysz takiego,
który raczej do agresji skory.
 
Trzeba rozwagi i to wielkiej,
by wykazać, że sposób postępowania
jego w oczach innych poniża,
od Boga oddala.
 
A jemu samemu szacunek odbiera.
Bliskim, rodzinie, łzy wyciska,
zniesławia, dobre imię poniewiera.
 
Upomnienie jest owocem miłości, troską
o dobro człowieka,
o jego poprawne postępowanie
i tylko nią jest podyktowane.
 
Jakże jasne jest pouczenie Chrystusa.
 
Ale dzieje Kościoła,
doświadczenie nasze, do refleksji
i zastanowienia zmusza.
 
Gdyby napominanie tak skutkowało
jakże inaczej by było,
jakże inaczej w przeszłości by bywało.
 
Nie byłoby schizm, rozłamu w Kościele,
odejść licznych, i ciągle ich wiele.
 
A przecież czyniono co Chrystus kazał.
Ale człowiek w swym gorszącym
zachowaniu,
zarozumiałym i pysznym się okazał.
 
Nie chce, by w jego życie
ktoś nawet z bliskich ingerował,
bo chce żyć i postępować tak,
jak sobie sam. nie bacząc na własną szkodę,
na ból i łzy bliskich, zaplanował.
 
To nie znaczy, że upominania
wobec źle postępujących masz zaniechać.
 
Trzeba to czynić zawsze,
dla dobra konkretnego człowieka,
dla dobra bliskich, dla dobra wspólnoty.
 
Ale czynić to z odwagą,
z rozwagą, z miłością.
 
Modlić się i cierpliwie czekać,
a może Bóg człowieka swą łaską dotknie,
może jakieś zajście, przykre zdarzenie,
potrząśnie, kopnie,
że zmądrzeje i przejrzy,
Błąd swój uzna,
na swe życie spojrzy inaczej.
 
A nam modlić się trzeba,
żeby to się stało
zanim życie jego zgaśnie.
 
- - - - -
 
Święty Jan Chrzciciel
przykładem pozostanie,
co daje wielkich napominanie.
 
- - - - -
 
Bywa, że zarozumiały
przestaje zgrywać zucha
gdy piorun strzeli mu koło ucha.
 
- - - - -
0 Comments
Posted on 01 Jan 2017 by jacek
Content Management Powered by CuteNews
TytuĹ‚  
Strona główna
Dodaj do ulubionych
KONTAKT
Ilość odwiedzin: 871473
Ilość osób online: 2
Logowanie
BLOG

Locations of visitors to this page
s