*
*
*
*
*
*
Rozmiar: 17297 bajtów
Środa, 24 kwietnia 2024 - 115 dzień roku
Aktualności

Ewangelia

Rok A
Rok B
Rok C
Ewangelia aforyzmy

Aforyzmy rok A
Aforyzmy rok B
Aforyzmy rok C

Ewangeliczne sentencje

Uroczystości

Święta

Święci

Fraszki

Aforyzmy

Aforyzmy religijne
Aforyzmy z życia

Wiersze

Wiersze religijne
Wiersze z życia

To i owo

 

20 Niedziela Zwykła A
XX Niedziela Zwykła A
Mt 15,21-28
Mt 15,21-28 – środa XVIII
Mk 7,24-30 – czwartek V
„Jezus podążył w stronę Tyru i Sydonu. A oto kobieta kananejska, wyszedłszy a tamtych okolic, wołała: „Ulituj się nade mną, Panie, Synu Dawida! Moja córka jest ciężko dręczona przez złego ducha…Na to zbliżyli się uczniowie i prosili: „Odpraw ja, bo krzyczy za nami” Lecz On odpowiedział: „jestem posłany tylko do owiec, które poginęły z domu Izraela”. A ona przyszła, upadła przed Nim i prosiła: „Panie dopomóż mi”…”O niewiasto, wielka jest twoja wiara; niech ci się stanie, jak chcesz.”
 
Wczuj się, w położenie matki,
której dziecka zdrowie, życie,
jest zagrożone.
 
Która na myśl jego utraty
z bólem serca w rozpaczy
szuka ratunku, szuka pomocy,
szuka człowieka,
który może przyjść
i swą wiedzą ulgę sprawić,
zdrowie przywrócić,
z choroby wyrwać,
na nogi postawić.
 
Nie szczędząc trudu,
do wszystkich
możliwych dla siebie
środków się ucieka.
 
Czy będziesz się dziwił jej łzom,
staraniom, prośbom, naleganiom,
jeśli spotka kogoś o kim wie,
że tylko on może to sprawić.
 
Bo już niejednemu zdrowie przywrócił.
Nie jeden raz ubłagany,
uproszony to uczynił.
 
Z takim bólem serca,
z wielką troską,
z taką matczyną zapobiegliwością
zobaczywszy Chrystusa
kobieta kananejska
głośno zawołała,
„Ulituj się nade mną….”
bo dziecko cierpiało,
a ją to dręczyło,
jej serce bolało.
Tym wołaniem
apostołów zirytowała,
bo krzyczała.
 
A oni, od Chrystusa nie jej wysłuchania,
ale uciszenia się domagali.
Tak po prostu by jej usta zatkali.
 
Nie jeden już raz tego doświadczyli.
Nie obcy im był widok
uniesionych rąk w proszącym geście
wyciągniętych ku chrystusowi,
widok łez i płacz
chorych, trędowatych, opętanych,
paraliżem zdeformowanych,
na wpół zgiętych,
głuchych, niemych, kalekich.
 
Mieli doświadczenie,
że proszący Chrystusa o zdrowie,
a więc o cud
wielką szansę mieli,
jeżeli na pytanie
przez Chrystusa zadane
było wiadome, że mieli wiarę.
 
I chyba właśnie wiara,
czy ta kobieta ją ma?
ich zastanawiała.
Wszak była Kananejką,
dla nich poganką,
dla tego tak zareagowali.
 
Przy tej okazji dowiedzieli się czegoś
o czym im się nie śniło,
czego się nie spodziewali.
W zdumienie ich wprawiło
jak usłyszeli z jej ust
wyznanie wiary.
 
I właśnie to Chrystusa skłoniło
do interwencji,
uczynienia cudu.
 
Bez pójścia do jej domu,
bez najmniejszego trudu
ze strony Chrystusa.
 
Ujęty jej wiarą, matczyną troską
o życie swego dziecka
ukazał jej swą moc Boską.
i to, po co przybiegła,
o co wołała cudem zaowocowało.
 
Zdrowiem dziecka.
Bo wiarę, wielką wiarę,
wiarę w Boga miała,
Chrystusowi ją wyznała
i otrzymała o co prosiła.
Co było jej marzeniem,
czego pragnęła, co chciała.
 
Nie wszystkie twe prośby
natychmiast bywają spełnione.
To, niech cię nie zniechęca
do ich ponawiania,
wytrwałego powtarzania.
 
A im bardziej na czymś ci zależy,
im bardziej czegoś ci potrzeba,
tym usilniej, tym głośniej,
tym natarczywiej wołaj i proś.
a nade wszystko wierz,
ufaj, i wiedz,
jeżeli Kananejka, poganka,
została wysłuchana,
to ciebie Bóg wysłucha też,
nawet gdyby kościelny
już kluczami dzwonił,
mąż popędzał,
że się spóźnisz, czas gonił.
 
A ty klęczała,
trwała na modlitwie,
Boga błagała.
Bóg zareaguje na twą wiarę
i na widok z twych oczu
płynących łez.
 
- - - - -
 
W kobiecie kananejskiej
masz przykład jak prosić trzeba,
by cieszyć się łaską nieba.
 
- - - - -
 
 
 
 
 
0 Comments
Posted on 01 Jan 2017 by jacek
Content Management Powered by CuteNews
TytuĹ‚  
Strona główna
Dodaj do ulubionych
KONTAKT
Ilość odwiedzin: 869579
Ilość osób online: 3
Logowanie
BLOG

Locations of visitors to this page
s