|
20 Tydzień Zwykły - czwartek
XX Tydzień Zwykły - czwartek
Mt 22,1-14
Łk 14,15-24 – wtorek
XXX
„Królestwo niebieskie podobne
jest do króla, który wyprawił ucztę weselną swemu synowi. Posłał więc swoje
sługi, żeby zaproszonych zwołali na ucztę, lecz ci nie chcieli przyjść.
Na święta, imieniny,
jubileusze, wesela,
otrzymujesz
zaproszenia.
Roznoszone, rozsyłane,
wymagają decyzji;
zgody lub odmowy.
Jakakolwiek
podjęta zostanie
poniesiesz,
konsekwencje za nie.
Jeżeli ją podejmiesz,
postanowisz przyjąć,
skorzystać z niego,
to wymaga czasu,
ubioru stosownego,
by zrobić wrażenie schludnego.
Bo w ubiorze wyraża się
szacunek
dla gospodarza zapraszającego.
Sposób bycia, wysławiania, zachowania,
jest wyrazem dobrego
wychowania.
Po tym cię oceniają,
o tobie opinie wydają.
„Jak cię
widzą, tak cię piszą”
mówi powiedzenie
i te słowa się
sprawdzają.
Z umiejącym się
znaleźć,
wymownym, dbającym o
wygląd,
zadbanym się liczą.
Zaproszenia możesz nie
podjąć, nie przyjąć,
wymawiając się przeszkodą
powstałą nagle wyrosłą.
Można czasu nie mieć, nie
znaleźć,
obowiązków wiele a
muszą być wykonane,
a nie mogą być odkładane.
Wymówek można wiele wynajdywać.
przez nie wyrażasz
jedno,
nie zawsze chcesz
i nie wszędzie i u wszystkich
bywać.
Bywają i tacy, którzy
odmawiają,
bo na spędzenie czasu
lepsze sposoby mają
bez toastów, mnóstwa
jadła,
bo taka impreza do
gustu
im nie przypadła.
Jest jeszcze jedno ważkie
pytanie
kto zaprasza?
a trzeba odpowiedzieć
na nie.
Raz nie skorzystasz,
twój adres na zawsze
zostanie wykreślony,
a potem możesz się gniewać,
być oburzony.
Więcej zaproszenia nie
przyniosą,
już nigdy do ciebie nie
przyjdzie,
gest ten nie zostanie
powtórzony.
Zapraszający nigdy nie
wejdzie
do twego domu,
będzie szedł obok cichaczem,
po kryjomu.
jedna odmowa, rozłąka
gotowa.
I możesz zapomnieć, że
znajomymi byli,
twe nazwisko już
skreślili.
Jeżeli z zaproszeniem przed
tobą stanie
Chrystus Pan czy wiesz?
co masz zrobić sam?
Tylko o jednym pamiętaj
i wiedz,
obojętnie jaka będzie twoja
decyzja,
konsekwencje za nią poniesiesz
też.
Jedno dla ciebie może
być pocieszające.
Chrystus tak szybko się
nie obraża,
i doświadczenie mówi,
że swą prośbę, zaproszenie,
powtarza.
- - - - -
Zaproszenie do życia wiarą,
Bóg i do ciebie zaadresował,
skorzystałeś? czyś go?
do szuflady schował?
- - - - -
Możesz nie skorzystać
z Bożego zaproszenia
i powiedzieć Bogu
„do widzenia”.
- - - - -
0 Comments
Posted on 01 Jan 2017 by jacek
|
Tytuł
|