|
20 Tydzień Zwykły - piątek
XX Tydzień Zwykły - piątek
Mt 22,34-40
Mk 12,28-34 – piątek
III W. Postu i czwartek IX
Łk 10,25-37 –
poniedziałek XXVII
„Gdy faryzeusze dowiedzieli się, że Jezus zamknął usta saduceuszom,
zebrali się razem, a jeden z nich uczony w Prawie, zapytał Go, wystawiając na
próbę: „Nauczycielu, które przykazanie w
Prawie jest największe?”
Być może byłeś
świadkiem
jak ktoś stawia kłopotliwe
pytanie,
ciesząc się z góry,
że pytany, będzie w
kłopocie
by odpowiedzieć na nie.
Bo daje do rozwiązania pewien
problem
jak zagadkę i czeka, na
wpadkę.
Jak przedkłada problem zagmatwany
ciesząc się na samą
myśl,
że nie zostanie rozwiązany.
Inaczej mówiąc,
stawiając pytanie drugiej
osobie
z radością czeka na jej
potknięcie w słowie,
które będzie wykorzystane
do ośmieszenia, poniżenia,
posiadanego autorytetu,
niszczenia.
Pytając od początku zakłada
i liczy,
że pytany ze swymi
możliwościami
intelektualnymi się
przeliczy,
że choć uchodzi za
mądrego,
to jednak nie do
wszystkiego.
Że choć szanowany to
jednak, nie obeznany,
że choć światłego i bystrego
opinię mający,
to jednak nie wszystko
wiedzący.
T a metoda jest z
diabelskim rodowodem.
bo człowiek szanowany
za czynione dobro kochany,
człowiekowi złemu staje
się powodem
wyrzutów sumienia,
a ten swą złość chce
wyładować na nim.
Czy nie takimi faryzeusze
byli?
do Jezusa przystąpili
według nich z
kłopotliwym, trudnym
a podstępnym pytaniem
chcąc Chrystusa przyłapać
na nim.
Chrystus dusze ich przejrzał,
w oczy im spojrzał
i odpowiedzią zaskoczył.
Bo w jej pierwszej
części
wypowiedział to, co
znali,
sami praktykowali, innych
nauczali.
Pierwsze, fundamentalne,
Prawo Boże najważniejsze.
Przykazanie miłości
człowieka
ku Stwórcy,
miłości wielkiej, gorącej
na jaką tylko człowiek zdobyć
się może
angażując w to ludzkie
serce, umysł
ze swą zdolnością poznawania
i duszę życie
podtrzymującą.
Ale odpowiedzi druga
część
ich zadziwiła, wręcz
zaskoczyła.
Tchnęła nowością,
brzmiała jak przełom.
Bo P Rawo dotychczasowe
poprawiała,
prawo odwetu, zemsty, zawieszała.
Faryzeusze głowy spuścili,
zaniemówili,
odeszli zawstydzeni, zadumani.
I tak pozostaną przy
swoim zdaniu.
w błędnym przekonaniu
będą nadal trwali.
Z pouczenia nie
skorzystali.
- - - - -
Zapewne
miałbyś i ty
do Chrystusa
też pytanie
nie,
które najważniejsze
ale czy
każde, takie ważne
Boże Przykazanie?
- - - - -
Być może
miewasz
takie pragnienie,
że Bóg
powinien mieć
większe
wyrozumienie.
Człowiek
nie aniołem,
żyje na
ponętnym świecie
a dusza w
ludzkim ciele.
Pragnień pysznych
do licha,
pokus
powabnych nie mało
i tak niejednego
by się chciało,
co
przykazaniem zabroniono.
A może
tak niektóre,
co nieco
by zelżono.
- - - - -
0 Comments
Posted on 01 Jan 2017 by jacek
|
Tytuł
|