*
*
*
*
*
*
Rozmiar: 17297 bajtów
Piątek, 26 kwietnia 2024 - 117 dzień roku
Aktualności

Ewangelia

Rok A
Rok B
Rok C
Ewangelia aforyzmy

Aforyzmy rok A
Aforyzmy rok B
Aforyzmy rok C

Ewangeliczne sentencje

Uroczystości

Święta

Święci

Fraszki

Aforyzmy

Aforyzmy religijne
Aforyzmy z życia

Wiersze

Wiersze religijne
Wiersze z życia

To i owo

 

21 Niedziela Zwykła B
XXI Niedziela Zwykła B
J 6,54.60-69
„Ucząc w synagodze w Kafarnaum Jezus powiedział: „Kto spożywa moje ciało i pije moją krew, ma życie wieczne, a Ja go wskrzeszę w dniu ostatecznym.’
 
Kafarnaum, miasto przez Pana
często odwiedzane, lubiane.
Apostołów Chrystusowi dało,
wiele cudów doświadczyło, widziało.
 
Schronieniem i odpoczynkiem bywało.
 
Ze świątynią, wypełnioną
żarliwie modlącym się ludem,
który tym razem mógł z trudem
skupić się widząc
Nauczyciela z Nazaretu
z uczniami dwunastu wchodzącego
do jej wnętrza,
w której też byli niektórzy z tych,
co na sobie doświadczyli
cudotwórczej mocy Jego.
 
I ci wiedzieli, że przemówi,
zabierze głos, czymś się podzieli,
jakiś tekst z Pisma Świętego przeczyta,
komentarz powie,
po swojemu wytłumaczy,
jak ktoś zapyta, odpowie.
 
Chrystus nie zawiódł.
Wstał, przemówił.
Ludzie siedzieli, stali.
Wzrok, utkwiwszy w Niego
pilnie słuchali
i własnym uszom nie dowierzali
temu co mówił:
„Kto spożywa moje Ciało,
i pije moją Krew, ma życie wieczne,
a Ja go wskrzeszę
w dniu ostatecznym”.
                          
Apostołowie patrzą po sobie zdumieni.
pospuszczali głowy, oniemieli.
Myśleli, że Nauczycielowi
coś się stało,
w słowach się pogubił.
 
Wielu wyszło,
ci, którym za wcześnie
to powiedziane było.
Dopiero w Wielki Czwartek
się wyjaśniło,
kiedy podczas Ostatniej Wieczerzy
Chrystus wziął
w swe ręce chleb, pobłogosławił
i jako swe Ciało nam zostawił.
 
Temu, kto go pożywa i w to wierzy
obiecuje w dzień ostateczny wskrzeszenie,
życia wiecznego nadzieję.
 
Ale by pozostać przy Panu
i przy nim trwać potrzeba wiary,
czy na nią? i na taką? cię stać?
 
Umysł zda się taki cwany
a tu wysiada, za mały.
 
Głowa choć mądra, kształcona,
tego nie wyjaśni.
Wytłumaczenia nie dokona.
 
Bo to dotyczy nadprzyrodzoności
a w tym rozum
ma ograniczone możliwości.
Wyobraźnia
więcej mi podpowiada,
niż umysł mówi.
Bo ten, choć od poznawania
to jednak się gubi.
 
Tylko wiara potrzebna w to,
czego nie widzę,
nie dotykam, nie potrącę.
 
Wiara w słowo Jezusa Chrystusa,
nadzieją życia wiecznego tchnące.
 
I na wielkie
me szczęście mam coś,
czym sięgam w zaświaty,
co moja mama od Boga
w darze otrzymała
a mnie przekazała,
to wiara, w Boga wiara.
 
I prosić trzeba Boga,
proś i ty, tak,
jak proszę i ja,
by nigdy nie ustała.
 
- - - - -
 
 
0 Comments
Posted on 01 Jan 2017 by jacek
Content Management Powered by CuteNews
TytuĹ‚  
Strona główna
Dodaj do ulubionych
KONTAKT
Ilość odwiedzin: 874848
Ilość osób online: 8
Logowanie
BLOG

Locations of visitors to this page
s