|
21 Tydzień Zwykły - środa
XXI Tydzień Zwykły - środa
Mt 23,27-32
Łk 11,47-54 –
czwartek XXVIII
„Jezus przemówił tymi słowami: „Biada
wam, uczeni w Piśmie jesteście faryzeusze, obłudnicy! Bo podobni jesteście do
grobów pobielanych, które z zewnątrz wyglądają pięknie, lecz wewnątrz pełne są
kości trupich i wszelkiego plugastwa. Tak i wy z zewnątrz wydajecie się ludziom
sprawiedliwi, lecz wewnątrz pełni jesteście obłudy i nieprawości.”
Zżymasz się gdy widzisz
fałsz,
obłudę, zakłamanie.
czyli gdy dostrzegasz
niezgodność słów z
postępowaniem.
Czujesz niechęć, oburzenie,
wobec ludzi, jeśli ich postępowanie
zastrzeżenia budzi.
A którzy innych karcą i
napominają
ze względu na swój
urząd, stanowisko.
wytykają to wszystko czego
sami nie robią
a od drugich wymagają.
To tych i dziś
faryzeuszami nazywają.
Wtedy się buntujesz, wstręt,
niechęć do nich
czujesz.
Znając ich wiesz z
doświadczenia,
że są tylko od
mówienia.
Sami syci, kromki nie
ukroją ze swego chleba
a drugim mówią,
że chlebem dzielić się
trzeba.
W dobra obfitują, o nie
zabiegają
a biednym mówią o
szczęściu wiecznym
jako nagrodzie, którą
za ubóstwo osiągają.
Te rady, wskazówki, pouczenia,
wprawiają w stan
osłupienia.
Bo to tak, jakby pijak
mówił o trzeźwości,
lubieżnik o czystości,
ćpun o wolności od
uzależnień,
niewierzący o
pobożności,
złodziej o uczciwości,
kłamca o
prawdomówności,
skąpiec o ofiarności.
Ale wiedz,
by takie postępowanie napiętnować
trzeba autorytetu i
odwagi.
Do dobierając się do
władzę mających
wymaga ostrożności, wielkiej
rozwagi.
Bo staną się gniewni, wzburzeni,
urażeni.
Dłużnymi nie pozostaną,
z władzy skorzystają,
zemstę obmyślą i jej
nie zaniechają.
Chrystus nie bał się tych
konsekwencji,
w tym swą siłę i
wyższość miał
bo czyste i spokojne
sumienie.
Stąd ten ton,
to wzburzenie wobec
fałszu,
obłudy, zakłamania,
wobec mających obowiązek
nauczania Prawa
a swym życiem,
głoszonej Prawdy potwierdzania.
Faryzeusze w swych
wyjaśnieniach
Bożego Prawa
tak drobiazgowymi się
stali jakby o tym,
że prawo choć Boże to
jednak dla ludzi,
pozapominali.
Wiedział Pan, że błędy
wytknąć,
napomnieć, skarcić,
to pychę dumnych urazić
a tym samym zarozumiałym,
zadufanym w sobie się
narazić.
Dowodem tego, prorocy,
których życia pozbawili,
a gdy im usta śmiercią
zatkali,
czcili, pomniki
stawiali.
- - - - -
Biadał Chrystus
biadał,
faryzeuszom
w oczy to powiedział,
a czy o
im podobnych
przypuszczał
i wiedział?
- - - - -
Pozorów we
wierze się strzeż,
bo
nagana, wymówki od ludzi,
a kara od
Boga spotka cię też.
- - - - -
0 Comments
Posted on 01 Jan 2017 by jacek
|
Tytuł
|