|
22 Niedziela Zwykła B
XXII Niedziela Zwykła B
Mk 7,1-8.14-15.21-23
„Zapytali Go więc faryzeusze i uczeni w Piśmie: „Dlaczego Twoi uczniowie nie postępują według tradycji starszych, lecz
jedzą nieczystymi rękami”
W życiu sięgamy
po uświęcone czasem zwyczaje,
dotyczące różnych czynności,
miejsca, czasu,
wydarzeń, zjawisk
zwiemy to tradycją,
czyli pewnych norm
powstałych w odległej
przeszłości..
Pochodzenie ich nie
zawsze nam znane,
to jednak praktykowane przez
lata,
zwyczajem się stały
przez ich powtarzanie.
Są też i takie, które
zanikają,
przestarzałe o nich
mawiają,
ale i takie, które
liberalne w poglądach
społeczeństwa uważają
za prostackie, naiwne, niemądre.
Zwyczaj rzecz święta mawiali
starzy.
Pieczołowicie ich
strzegli.
Skrupulatnie przestrzegali,
o nich mówili, pamiętali
i dzieciom przekazywali.
Były one z kościelnym
lub ludowym rodowodem.
Zalecane przez religię,
czy też regionalnym wymogiem.
Jeżeli powstawały na
bazie wiary,
ludzie wierzący zachowują
je
jako spuściznę historii,
chrześcijańskiej
tradycji dary.
Mądre, bo jakąś prawdę zawierają,
o niej mówią, uczą, wyjaśniają,
w obrazowy sposób przedstawiają,
jej sens i treść przybliżają
jaką dany zwyczaj zawiera
i powinien w przyszłość
nieść.
Może pamiętasz?
Może kiedyś widziałeś?
jak bochen chleba do
ręki brano,
znak krzyża świętego nad
nim czyniono
zanim na kromki krajano.
Dlaczego? bo chleb jest
darem nieba,
choć człowiekowi nad
nim natrudzić
się trzeba.
Jak wychodząc z domu znak
krzyża
się czyniło,
by bezpieczną była
droga
i szczęśliwie w dom się
wróciło.
Jak mama dziecku wychodzącemu
z domu,
krzyżyk znaczyła na czole,
by mu jak najlepiej wiodło
się w szkole.
Jak korzystając z
kąpieli w morzu,
jeziorze, rzece, basenie,
żegnałeś się, by woda bezpieczną
była dla ciebie.
Jak wsiadając w
samochód,
pociąg, samolot,
czyniłeś znak krzyża
świętego.
Ufałeś, że dotrzesz bezpiecznie
do celu
zamierzonego.
Jak wchodząc do
kościoła
żegnasz się święconą wodą,
by tylko być z bogiem,
wszystko zostawiając za
sobą.
Zauważ, piszę:
wspomnij, czy
pamiętasz? czy widziałeś?
Pomyśl i powiedz,
który z tych zwyczajów
zachowujesz sam?
który zaniechałeś,
a o którym już
zapomniałeś?
A wszystkie one są
zwyczajem
wynikłym z tradycji,
z chrześcijańskiej
pobożności.
A jak są zachowywane przez
ciebie?
w obecnej
rzeczywistości?
Więc nie dziw się faryzeuszom,
o których słyszałeś w Ewangelii
dzisiejszej niedzieli
jak oburzyli się na apostołów
za to,
że rąk przed jedzeniem nie
umyli.
To zdziwienie za złe im
miałeś.
Obecnie, z perspektywy
czasu,
z jego oddali pomyśl
sam,
ten zwyczaj
zapomnieli? czy zaniechali?
- - - - -
Ciesz się
i wiedz,
że pamiętających
zawsze cenią i chwalą.
zapominalskich
napominają i ganią.
- - - - -
0 Comments
Posted on 02 Jan 2017 by jacek
|
Tytuł
|