*
*
*
*
*
*
Rozmiar: 17297 bajtów
Czwartek, 25 kwietnia 2024 - 116 dzień roku
Aktualności

Ewangelia

Rok A
Rok B
Rok C
Ewangelia aforyzmy

Aforyzmy rok A
Aforyzmy rok B
Aforyzmy rok C

Ewangeliczne sentencje

Uroczystości

Święta

Święci

Fraszki

Aforyzmy

Aforyzmy religijne
Aforyzmy z życia

Wiersze

Wiersze religijne
Wiersze z życia

To i owo

 

22 Tydzień Zwykły - poniedziałek
XXII Tydzień Zwykły - poniedziałek
Łk 4,16-30
Łk 4,24-30 – poniedziałek III T. W. Postu
„Jezus przyszedł do Nazaretu gdzie się wychował. W dzień szabatu udał się swoim zwyczajem do synagogi i powstał, aby czytać. Podano Mu księgę proroka Izajasza”
 
Miejscem narodzin
i życia człowieka
jest planeta ludzi, ziemia,
po której stąpamy,
 
Ją człowiek swą pracą
ubogaca, zmienia,
ale też niszczy,
brudzi, zaśmieca i paskudzi.
 
Ba niej są rozsiane miasta,
miasteczka, wioski,
wioseczki, osiedla i sioła.
 
Tak dużo ich wokół nas,
gdzie spojrzysz dokoła,
a z nich ludzie wychodzą,
wybywają, uczą się,
wiedzę, zawód, zdobywają.
 
Bywa, że wracają,
ale też i z dala
od swych rodzinnych gniazd
żyją, pracują, umierają.
 
Zachowują wspomnienia,
które ożywiają
spotkaniem bliskich,
znajomych,
przed wielu laty
pozostawionych
w rodzinnej miejscowości,
w której rzadko się gości
chyba, że w tym domu
tato, mama
zawsze czekająca,
zawsze kochana.
Ojciec troskliwy, zapracowany,
utrzymujący swoją pracą
dom, rodzinę
 
Za uczciwość szanowany,
za dobre mądre dzieci doceniany.
 
Dziecko zdolne, wykształcone,
jest dumą, chlubą rodziny.
radością taty i mamy.
 
Zawsze oczekiwany
z otwartymi rękami.
Radośnie w progach rodzinnego domu
przez całą rodzinę serdecznie witany.
 
Czy inaczej?
mogło być z Chrystusem?
przychodzącym do swego
rodzinnego miasta?
 
Widzącym jak wśród bliskich
przez to radość im sprawia,
a jego osobą
zainteresowanie wzrasta.
 
Z jego przybyciem, odwiedzinami,
każdy krewny
chciałby Go mieć w swym domu.
 
Rozmawiać godzinami.
opowiadać co się wydarzyło
pod jego nieobecność.
 
Kto chorobą złożony, ilu już ubyło,
co wybudowano, kto nowy,
co się zmieniło, co ciekawego
temu i tamtemu się przytrafiło.
 
Tematów mieli dużo,
wręcz wiele.
Chrystus zapowiedział,
że spotkają się w szabat,
dla nas w niedzielę, w synagodze,
dla nas w kościele.
 
Chrystus słowa dotrzymał.
A oczy wszystkich w niego wlepione.
zrobiło się cicho jak makiem siał,
twarze poważne, skupione,
On wstał.
 
Wziął w swe ręce Księgę podaną
i otworzył proroka Izajasza.
czytał z namaszczeniem,
z wielką uwagą:
„duch pański spoczywa na mnie…”.
 
Co do tego słuchający
wątpliwości nie mieli.
to już słyszeli.
 
Byli też tacy, którzy widzieli
na własne oczy cuda, które czynił.
to ich dumą napawało,
wszak Nazaret go wychowało.
 
A to, co tak radośnie się zapowiadało,
przykrych słów
i smutnego epilogu się doczekało.
 
A co Chrystus powiedział,
i jak?
postąpił Pan
doczytaj już sam.
 
- - - - -
 
 
Ale gdybyś tak Ewangelii tej
nie doczytał,
o zakończenie pobytu
w synagodze w Nazarecie
nikogo nie pytał,
to ci powiem co się przydarzyło.
 
Wystąpienie Chrystusa
i przywołanie na pamięć
proroków Eliasza i Elizeusza,
zebranych tak wzburzyło,
że Chrystusa porwali,
z synagogi wyrzucili
i chcieli zrzucić ze skały.
 
Tak jednak się nie stało.
Pomogli apostołowie.
I tym razem Chrystusowi
wymknąć się udało.
 
- - - - -
 
Człowiek mądry
 swym znajomym dumą i radością
do czasu aż im błędy wytknie,
prawdę wygarnie,
wtedy pokażą kły,
spotka się z obrazą, ze złością.
 
- - - - -
 
 
0 Comments
Posted on 02 Jan 2017 by jacek
Content Management Powered by CuteNews
TytuĹ‚  
Strona główna
Dodaj do ulubionych
KONTAKT
Ilość odwiedzin: 872333
Ilość osób online: 6
Logowanie
BLOG

Locations of visitors to this page
s