*
*
*
*
*
*
Rozmiar: 17297 bajtów
Środa, 24 kwietnia 2024 - 115 dzień roku
Aktualności

Ewangelia

Rok A
Rok B
Rok C
Ewangelia aforyzmy

Aforyzmy rok A
Aforyzmy rok B
Aforyzmy rok C

Ewangeliczne sentencje

Uroczystości

Święta

Święci

Fraszki

Aforyzmy

Aforyzmy religijne
Aforyzmy z życia

Wiersze

Wiersze religijne
Wiersze z życia

To i owo

 

25 Niedziela C
XXV Niedziela Zwykła C
Łk 16,1-13
Łk 16,1-8 – piątek XXXI; Łk 16,9-15 – sobota XXXI
„ Jezus powiedział do swoich uczniów: „Pewien bogaty człowiek miał rządcę, którego oskarżono przed nim, że trwoni jego majątek. Przywołał go do siebie i rzekł mu: „Cóż to słyszę o tobie? Zdaj sprawę z twego zarządu, bo już nie będziesz mógł być rządcą.”
 
Urząd, który piastujesz,
zanim go przyjmiesz,
funkcję, którą wykonujesz
zanim ją wykonasz,
z góry wiesz,
że czas trwania urzędu,
czas na wykonanie powierzonego zadania
jest ograniczony, określony.
 
Sprawując urząd na co dzień
ze społecznością ludzi masz do czynienia.
 
Tobie Bóg powierzył określone dobra,
może nie tyle jak twe pragnienia.
 
Nie skąpił ci przymiotów, zalet,
parę talentów, trochę sił,
trochę zdrowia
i postawił wokół ciebie ludzi
mniej lub bardziej dobrych,
przyjaznych, towarzyskich, zgodnych.
W większym
lub mniejszym stopniu życzliwych.
 
Znajdziesz też malkontentów,
kłótliwych, niesfornych,
obiboków, podejrzliwych.
 
Zawierzasz swej nabytej wiedzy,
doświadczeniu, sprytowi,
mądrości, roztropności, pracowitości.
 
Zaczynasz funkcjonować,
chcesz możliwie najlepiej urząd sprawować.
 
Wykorzystać dany ci czas.
 
Twój sposób rządzenia bacznie obserwują,
na ręce uważnie patrzą
i gorzej dla ciebie gdy ciężar twej władzy
podwładni na sobie czują.
 
Bo ciebie świadomego odpowiedzialności
w wykonywaniu swego urzędu
dotknęła choroba, mania wielkości
nie mając względu na nikogo.
 
Lekceważysz ich wiek,
wiedzę, szacunek, doświadczenie.
To uwłacza ich godności.
Za to w przyszłości zapłacisz drogo.
 
Bo ludzie wokół ciebie to istoty myślące,
nie kołki w płocie,
które można, według własnego
widzi mi się
pod wpływem nastroju, upodobania
zmienić, wyrzucić,
zwolnić, przestawić, zadeptać w błocie.
 
Bo wtedy będą cię mieli święcie dość
i twego sposobu urzędowania,
które im mówi o nie liczeniu się
z nikim i z niczym,
o nie przebieraniu w środkach.
 
Będą ci robić na złość,
Boga prosić i cierpliwie czekać
na ostatni dzień twego funkcjonowania
i z tobą rozstania.
 
Tak, jak urząd sprawowany dotyczy
ludzkiej społeczności,
w takim samym stopniu
nakłada obowiązek troski
o wypracowane ludzką pracą
dobra i majątek
w poczuciu odpowiedzialności
i wymogami sprawiedliwości.
 
Zarządzając dobrami
musisz mieć sam przekonanie,
że czynisz to uczciwie
i masz innych przyzwolenie na nie.
 
Nie możesz trwonić, marnować
wspólnego dobra,
bo surowemu osądowi
społeczność cię podda.
 
A już nigdy sprawowany urząd
nie może być dla ciebie okazją
do osobistego wzbogacenia,
obrastania w majątek,
luksusowego życia,
trwonienia pieniędzy,
a swych bliskich, krewnych,
do szczodrego obdarowywania.
 
Każdego widzącego to drażni, niepokoi,
jak urząd wykonując
ze wspólnym majątkiem
 wypracowanym przez społeczność
żmudną pracą, pieniądzem,
robisz, co chcesz,
według własnego uznania,
według własnej woli,
zachcianki, kaprysu,
nastroju, upodobania.
 
Ludzie patrzą i z niecierpliwością
oczekują dnia,
w którym upłynie twego urzędu
czas określony,
lub zrobią wszystko
byś był usunięty, zwolniony,
wyrzucony,
Na boczny tor odstawiony,
na taczkach wywieziony.
 
Ze skargą, z rzetelnymi dowodami
twej nieuczciwości znajdą posłuch,
a ty słuszny i sprawiedliwy wyrok.
koniec kariery, na zawsze spalony.
 
Rozumiesz teraz lepiej Ewangelicznego rządcę
niesprawiedliwego, nieuczciwego,
trwoniącego majątek właściciela.
 
Bo tam gdzie majątek i pieniądze,
a człowiek prawo Boże ignoruje,
żądza pieniądza i chciwość triumfuje.
 
- - - - -
 
Nadejdzie dzień,
kiedy czas urzędu minie.
być może
wreszcie twe sumienie się obudzi,
zacznie mówić sobie znaną mową.
I spotkasz ludzi,
których skrzywdziłeś, sponiewierałeś.
Oni z urazami,
a ty, z wyrzutem sumienia,
ze wstydem, z rumieńcem na twarzy,
ze spuszczoną głową.
 
- - - - -
 
Żyjąc w społeczności dostrzeżesz
władzę sprawującego,
do którego jak ulał pasują
słowa mądrości:
„Gdy sprawował władzę
próżność weń wlazła.
na twarz nałożył maskę,
głowę nakrył czapką błazna”.
 
- - - - -
 
Szczęśliwy ten, kto ma zwierzchnika,
pracodawcę, przełożonego,
uczciwego, sprawiedliwego.
Wtedy uśmiechem go obdarzy
i pomodli się za niego.
 
- - - - -
 
0 Comments
Posted on 03 Jan 2017 by jacek
Content Management Powered by CuteNews
TytuĹ‚  
Strona główna
Dodaj do ulubionych
KONTAKT
Ilość odwiedzin: 871489
Ilość osób online: 3
Logowanie
BLOG

Locations of visitors to this page
s