|
25 Tydzień Zwykły - czwartek
XXV Tydzień Zwykły - czwartek
Łk 9,7-9
Mt 14,1-12 – sobota
XVII;
Mk 6,14-29 – piątek
IV T. Zw.
„Tetrarcha Herod usłyszał o wszystkich cudach zdziałanych przez Jezusa
i był zaniepokojony. Niektórzy bowiem mówili, że Jan powstał z martwych...”
Jeżeli w życiu
wyrządziłeś szkodę, krzywdę,
jakieś zło drugiemu
człowiekowi,
to pomimo, że prawda o
niej
pozostaje w ukryciu znaną
tylko tobie
to wiedz, że nie tak
szybko
wymażesz ją z pamięci,
wydrzesz z wyobraźni, wyrzucisz
z serca.
Tak łatwo jej się nie
pozbędziesz.
Taką cenę się płaci za
skrzywdzenie,
upokorzenie drugiego
człowieka.
jego duszy skaleczenie,
ciała zranienie.
Wykpienie, ośmieszenie,
podejrzenie,
lekkomyślne posądzenie,
niesłuszne obwinianie,
na barki drugiego winy
zwalanie.
Dorzuć do tego, skrzywdzenie
matki, ojca,
rabunek, gwałt,
pobicie,
targnięcie się na
czyjeś dobro,
czyjeś dobre imię, czy
nawet życie.
Pozbawienie godności,
kradzież czyjejś
miłości,
zniszczenie więzi
małżeńskiej
jedności, wierności,
kpienie z moralności,
szydzenie z wiary,
z czyjejś religijności,
pobożności.
Zapewniam,
jeżeli wyrządzoną
szkodę
nie naprawisz zanim
skrzywdzony
przez ciebie umrze,
pójdzie do grobu,
nie zaznasz spokoju.
W twej duszy zapanuje
paniczny lęk.
straszyć cię będzie
każdy szelest,
czy w noc czy w dzień.
Każde zgrzytnięcie
okna,
każdy powiew wiatru,
trzask uchylonych
drzwi.
nawet własny cień.
A skąd to wiem?
Z dzisiejszej
Ewangelii.
bo wszyscy,
którzy na sumieniu
wyrządzoną krzywdę
drugiemu mają,
czego doświadczył
Herod,
oni z tym żyją, tego
doświadczają,
na co dzień doznają.
Tak gwoli
przypomnienia,
to ten Herod,
który w czasie uczty
kazał ściąć Jana
Chrzciciela.
Zauroczony pięknością
Salome.
na jej życzenie, za
podszeptem matki,
cudzołożnej Herodiady.
I odtąd jego życie w
ciągłym strachu,
pełne lęku będzie.
Czy to w śnie, czy na
jawie,
ofiarę swą widzi
wszędzie.
Bo popełnione zło,
krzywda wyrządzona,
zbrodnia dokonana
ma do siebie to,
że niepokój, obawę,
wyrzut sumienia rodzi.
Spokojnie zasnąć nie
daje.
Nawet cień lękiem
przejmuje każdego,
kto w ludzką krzywdę,
czy w zbrodnię
uwikłany,
świadom swej ciążącej
a nie, wybaczonej winy,
Jak ciężki kamień
na swym sumieniu ją
czuje.
Jeżeli na sumieniu winę
wobec drugiego,
przez popełnione zło,
wyrządzoną krzywdę masz
i czujesz,
to radzę temu zaradzić.
swą winę wyznać.
Szkodę i krzywdę
naprawić.
pokrzywdzonemu
zadośćuczynić.
Przeprosić.
radzę spiesz się póki
czas,
byś cieszył się czystym
sumieniem
i spokojnie mógł spać.
- - - - -
Policzek wymierzony,
kopnięcie,
będzie kłóć twe
sumienie,
a skrzywdzonego serce.
- - - - -
0 Comments
Posted on 03 Jan 2017 by jacek
|
Tytuł
|