mysli jacka furtiana - do slow Pana

28 Niedziela Zwykła B

XXVIII Niedziela Zwykła B

Mk 10,17-30

„Gdy Jezus wybierał się w drogę, przybiegł pewien człowiek i upadłszy przed Nim na kolana pytał Go; ”Nauczycielu dobry, co mam czynić, aby osiągnąć życie wieczne?...Idź, sprzedaj wszystko, co masz, i rozdaj ubogim, a będziesz miał skarb w niebie. Potem przyjdź i chodź za Mną”.

Miewasz i ty pytania,

z którymi chodzisz latami.

W swej duszy je kryjesz.

otoczyłeś je prywatności,

obronnymi wałami.

Strzegąc ich, jako coś

dla ciebie bardzo osobistego.

Innym o nich nie mówisz,

sam rozwiązania nie masz i nie widzisz,

a w jego próbach się gubisz.

Czekasz na jakiś moment,

na jakąś

okazję wyjątkową,

na właściwego mądrego człowieka,

który w tobie wzbudzi zaufanie,

a ty wreszcie zadasz mu

to twoje tak bardzo ważne dla ciebie,

zalegające ci w duszy,

decydujące o całym twym,

przyszłym życiu pytanie.

Będziesz z niepokojem w duszy

na odpowiedź czekał.

Obyś ją usłyszawszy

decyzji nie odkładał,

z decyzją nie zwlekał.

Jeżeli posłuchałeś Pana

mimo innych możliwości,

skorzystałeś z Jego zaproszenia,

z łaski powołania

i idziesz tą wskazaną drogą,

to inni od ciebie zawsze oczekiwać

i spodziewać się będą

twej wierności powołaniu.

Czy na nią liczyć mogą?

Tak, jak spełniłeś życzenie Pana,

chciej zaspokoić Jego oczekiwania.

A w trudnościach niech ci sił,

odwagi, męstwa, wytrwałości doda

to, że Pan ciebie powołał.

W drodze ci towarzyszy.

A za wierność Jemu, powołaniu,

czeka na ciebie nagroda

obiecana przez Niego.

- - - - -

Jeżeli w swym życiu spotkasz kogoś

i odpowiedział ci na twoje pytania,

okażesz się konsekwentnym

wypełniając jego wskazania.

- - - - -

0 Comments

Posted on 04 Jan 2017 by jacek