*
*
*
*
*
*
Rozmiar: 17297 bajtów
Piątek, 19 kwietnia 2024 - 110 dzień roku
Aktualności

Ewangelia

Rok A
Rok B
Rok C
Ewangelia aforyzmy

Aforyzmy rok A
Aforyzmy rok B
Aforyzmy rok C

Ewangeliczne sentencje

Uroczystości

Święta

Święci

Fraszki

Aforyzmy

Aforyzmy religijne
Aforyzmy z życia

Wiersze

Wiersze religijne
Wiersze z życia

To i owo

 

Drzazki...

Spotkasz ludzi
tak podejrzliwych,
że aż obrzydliwych.
 
Do młódki
przyjdzie młody,
cudzołoży.
 
Mężczyzna
dziecko przytuli,
molestuje.
 
Trzymający się
za ręce młodzieńcy,
zboczeńcy.
 
Żonaty z żonatym
przystanie,
na teściową nadaje.
 
Zamężna z zamężną
się spotkają,
mężów obmawiają.
 
Stary spotka starą,
na zięcia, synową
narzekają.
 
Leciwa z leciwym
po parku dreptają,
na wnuki narzekają.
 
Współczesna choroba.
zapaskudzona głowa.
 
- - - - -
 
Świetnie
się prezentowała,
kosmetykami nieuctwo
tuszowała.
 
- - - -
 
Władza
człowieka zmienia.
Coś daje,
coś odbiera.
 
- - - - -
 
Na procesjach
feretron nosiła.
Zrezygnowała.
Biała suknia
z różnych powodów
już nie pasowała.
 
Wróżyli mu,
że kimś wielkim zostanie.
Jest gryzipiórkiem
i zerka na panie.
 
- - - - -
 
Zapowiadali
przyszłość świetlaną
tak wielkim
talentem błyszczał,
że wielu się go bało.
 
- - - - -
 
Jako muzykowi
wróżyli karierę.
Z dyplomem w ręku,
gra po weselach
z soboty na niedzielę.
 
- - - - -
 
Trójkę
kolorowych dzieci urodziła,
choć jeszcze wyjść za mąż
nie zdążyła.
 
 
W chórze był tenorem.
Swoje wyśpiewał.
Sypia pod stołem.
 
- - - - -
 
Kilka lat
szczęście małżeńskie trwało.
Ona podnosiła kwalifikacje,
na potomstwo czasu brakowało.
Od męża otrzymała w podzięce
piękne kwiaty na rozstanie
z życzeniami
by nikt i nic w karierze
jej nie przeszkadzało.
 
- - - - -
 
Dymek puszcza,
kieliszki opróżnia,
długo sypia,
wschodu słońca nie widuje.
Renta świra
takie życie gwarantuje.
 
- - - - -
 
 
Rok w rok
pielgrzymowała,
aż męża złapała.
 
- - - - -
 
Encyklopedia
chodząca.
tylko przy pacierzu
się jąka.
 
- - - - -
 
Talentu
mu nie brakowało,
tylko rozsądku
nie stało.
 
- - - - -
 
Człowiek u władzy
opiniuje o sobie
tym, czego nie zrobił,
czym się obłowił.
 
- - - - -
 
Doznasz rozczarowania
jeżeli jej wygląd
był powodem
twego nią zainteresowania.
 
- - - - -
 
Rozpieszczali,
dogadzali.
Gdy dorósł żałowali,
że pasa
nie używali.
 
- - - - -
 
Żył krótko
i wystawnie.
Powiedzieli o nim,
życie miał bogate.
Ale nikt nie pytał
czy mądre? dobre?
co warte?
 
- - - - -
 
Zamartwiał się
niedołęstwem w starości.
Z głupoty
stracił życie w młodości.
 
- - - - -
 
O wielu rzeczach
marzyła.
Dobre zamążpójście,
dostatek.
Tylko by to osiągnąć
poza
korzystaniem z solarium,
nic nie robiła.
 
- - - - -
 
Pies potrafi
rządzić człowiekiem.
Kiedy masz wyjść
ogłasza skomleniem.
Jak nie zechcesz
trzeba będzie posprzątać
i wywietrzyć.
 
- - - - -
 
Rósł
jak na drożdżach,
jak grzyb po deszczu,
jak w zbożu
mak czerwony.
A po zachowaniu
sądzić by można,
że kończyny
okazały się długie
kosztem głowy.
 
- - - - -
 
Miał hobby:
wędkowanie.
ryb nie lubiał,
tylko leniuchowanie.
 
- - - - -
 
Uczył się pilnie,
po świecie studiował.
Tego, co wiedział
nikt nie potrzebował.
 
- - - - -
 
Bez cienia złośliwości.
Na lakierach,
farbach, klejach,
najlepiej
znają się kobiety
z powodu swej próżności.
- - - - -
 
 
Szminką, strojem,
fryzurą nadrabiała
czego nie miała.
Tuszowała,
co utraciła.
Ukrywała
czego nie wiedziała.
 
- - - - -
 
Robił, co chciał.
Jadł, na co miał apetyt.
Spał ile rady dał.
Mówił,
że jest szczęściarzem.
Aż dopadła go choroba
i stał się
ciężkim przypadkiem
dla lekarzy.
 
- - - - -
 
Tak dobrze sypiał
i o takiej godzinie wstawał,
że śniadanie
razem z obiadem jadał.
 
- - - - -
 
W dyskotekach
męża szukała.
Wypatrzyła jednego sądząc,
że upolowała.
On w zaufaniu wyjawił,
że szuka przyszłej żony
tylko nie chciałby
ani jednej z tych,
z którymi się bawił.
 
- - - - -
 
W kościele bywała
nie tyle z pobożności,
co wierzącego
kawalera szukała.
 
- - - - -
 
Oczom innych
koralikiem ozdobiony
pępek pokazuje.
Bo niczym innym
na siebie uwagi
nie zwróci,
sobą nie zainteresuje.
 
- - - - -
 
Na sobie miał
wytatuowany
cały biblijny raj.
Tylko się domyślać
pod palmą
śmiejących się małp.
 
- - - - -
 
Włosy na jeża
usztywnione żelem.
A trzeba by myśli
utwardził klejem.
 
- - - - -
 
Wszystkiego próbowała.
Park, basen, siłownia.
Nikogo nie upolowała.
 
- - - - -
 
Zachęcając innych
zabrakło mu jednego,
by być przekonywującym,
trzeba być uczciwym
najpierw samemu.
 
- - - - -
 
Życie dowodzi,
że kompleks,
złośliwość
wobec drugich rodzi.
 
- - - - -
 
Na pogrzebie
o zmarłym tak wiele
możesz się dowiedzieć,
że takim był naprawdę
musisz tylko wierzyć.
 
- - - - -
 
Z różnych przyczyn
małżonkowie się rozchodzą.
Poznaj całkiem nową.
Tak spobożniał
on lub ona,
że staje się „nawiedzony”,
lub „nawiedzona.”
 
- - - - -
 
Złośliwość ludzka
nie zna granic.
I sądem nie zaradzisz.
 
 
Ciało dla duszy
jest pudełkiem.
A czasem się okazuje
na różności kubełkiem.
 
- - - - -
 
Na stadionie oklaskiwana,
a w życiu niezdara.
 
- - - - -
 
Pachniał dobrą wodą.
Firmowe kosmetyki stosował.
Myślał, że te metody nie zawiodą.
A panie poradziły mu kąpiel
łącznie z głową.
 
- - - - -
 
Na przechodniów
uwagę zwracała.
Spod oka
na niektórych spoglądała.
Aż przy jednym
szpilka się złamała.
Przeprosił, ale szewca nie spotkała.
Średni wiek
to połowa życia.
Dla niektórych
jego granica.
 
- - - - -
 
Przyjaciół miał wielu
gdy coś od niego zależało.
Powalony chorobą
o tym zapomniano.
 
- - - - -
 
Godności
w strojach ukazywane
dowodzą próżności.
 
- - - - -
 
Dzieci
bawią się lalkami,
klockami.
Z radości
klaszczą rączkami.
Dorośli też się bawią
tylko potem
albo kaca mają,
albo są spłukani.
On, cały tato.
Ona, cała mama.
Syn przy barze
by siedział.
Córka za chłopakami
by się uganiała.
 
- - - - -
 
W podstawówce
świadectwa z paskiem.
W gimnazjum przeciętny.
W liceum śmierdzący leń
inteligentny.
 
- - - - -
 
Najpierw cię kołyszą,
powożą.
Potem ty będziesz
innych woził.
Wreszcie ciebie zawiozą.
 
- - - - -
 
Mający włosy
głowę goli na pałę.
A łysiejący resztkami włosów
chciałby zakryć głowę całą.
 
Jako dzieci
bawili się klockami.
Wydorośleli.
bawią się laptopami.
 
- - - - -
 
Zalatuje dezodorantem.
Lepiej by zrobił
gdyby posługiwał się kranem.
 
- - - - -
 
Walczy z nowotworem
nikotyną i alkoholem.
- - - - -
 
Pycha krasnoludka
czyni zgryźliwym i głośnym.
Pycha rosłego
czyni zarozumiałym
i nieznośnym.
 
- - - - -
 
Zwiedzał kraje,
przywiezione pamiątki
na kominku postawił.
W odwiedzanych miejscach
 pamięć po sobie zostawił,
ale tym się nie chwalił.
 
- - - - -
 
Wszyscy
szczęścia jej życzyli.
Ono ją omijało.
Była wesołą,
leniwą, niestałą.
 
- - - - -
 
W dzień ślubu
jako nowożeńców
ryżem obrzucili.
Gdyby ryż
pieniędzmi zastąpili,
pożyczki by spłacili.
 
- - - - -
 
 
W orkiestrze
pierwsze skrzypce.
Panną została.
Do ołtarza
koleżanki były szybsze.
- - - - -
 
Na klaksonie,
z prędkością pogotowia
do ślubu jechali.
Potem zdani na siebie
niepotrzebny pośpiech
wspominali.
 
- - - - - -
 
Jako szefowa,
w pracy
kawę popijała
ze złoconej filiżanki.
W domu
stała przy kuchni
i myła garnki.
 
- - - - -
 
Respekt mieli do niego.
Trząsł zakładem pracy.
W domu rządziła żona
i był jej potrzebny
jego portfel wypchany.
 
- - - - -
 
 
Z wodą na bakier,
w kieszeni
z dezodorantem.
Zalatywał
jak las w jesieni
przy mgle porannej.
 
- - - - -
 
Ludzie o nieciekawych twarzach
gustują w tatuażach.
 
- - - - -
 
By zwrócić na siebie uwagę,
przekłują sobie brew,
język, pępek, wargę.
 
- - - - -
 
Ludzi wysokich
dobrze widać.
Niskich
wyraźnie słychać.
Im wyższy
tym głos lichszy.
Im mniejszy
tym jurniejszy.

- - - - -
0 Comments
Posted on 19 Dec 2016 by jacek
Content Management Powered by CuteNews
TytuĹ‚  
Strona główna
Dodaj do ulubionych
KONTAKT
Ilość odwiedzin: 867359
Ilość osób online: 3
Logowanie
BLOG

Locations of visitors to this page
s