*
*
*
*
*
*
Rozmiar: 17297 bajtów
Sobota, 27 kwietnia 2024 - 118 dzień roku
Aktualności

Ewangelia

Rok A
Rok B
Rok C
Ewangelia aforyzmy

Aforyzmy rok A
Aforyzmy rok B
Aforyzmy rok C

Ewangeliczne sentencje

Uroczystości

Święta

Święci

Fraszki

Aforyzmy

Aforyzmy religijne
Aforyzmy z życia

Wiersze

Wiersze religijne
Wiersze z życia

To i owo

 

O d w i e d z i n y…

Odwiedziny…

 

Częściej niż do rodziny

chodzę na cmentarz w odwiedziny

do tych, którzy kiedyś

nas odwiedzali.

 

Przychodzić przestali,

odeszli do Pana,

poumierali.

 

Żyjąc,

znali nasz adres,

dzwonili, cierpliwie czekali

by ktoś mógł drzwi otworzyć

a oni polecić swe intencje,

ofiarę złożyć.

 

Rozmawiali,

bywało, że płakali

nad swoim czy bliskich losem.

Wtedy mówili szeptem,

przyciszonym głosem

dzieląc swe troski, cierpienia,

dolegliwości, choroby,

codzienne zmartwienia.

 

Pamiętali

o swych zmarłych 

w rodzinie, w sąsiedztwie.

O krewnych,

 bliskich, dalszych,

wszystkich

naszym modlitwom polecali

wierząc i ufając,

że nas Pan Bóg

szybciej wysłucha.

Mawiali:

„Jesteśmy bliżej

Bożego Serca i ucha,

ono skierowane

w waszą stronę

chętniej was słucha,

bo zakonni i duchowni,

zaufani Boga

i w znanym Mu

języku wymowni”.

 

A my

te prośby spełniamy.

By dobrze słyszał Bóg

głośno je czytamy

w czasie Najświętszej Ofiary.

By modły te skutek dały

prosimy gorąco Pana:

„użycz, daj, pomóż,

wesprzyj, ulecz, ulżyj,

wybaw, ratuj”

i świadomie czynimy to z rana,

kiedy Pan Bóg wypoczęty,

po nocy wyspany

by usłyszał te nasze ludzkie

bolesne sprawy.

 

I tak chórem

to mówimy, to śpiewamy:

„Ciebie prosimy

wysłuchaj nas Panie”,

„wysłuchaj nas Panie”

powtarzamy.

 

Ale też

przychodzili do nas

zadowoleni, uśmiechnięci

bo radość ich rozpierała,

że ich prośba przez nas polecana

po krótszym

lub dłuższym czasie,

została wysłuchana.

Wtedy mówili i stwierdzali,

że dzięki naszym

dobrym układom z Bogiem

wymodliliśmy to, co polecali.

 

A my dzieląc radość

za skuteczne wstawiennictwo,

dziękujemy Bogu

za to wszystko.

 

Za uleczenie,

wyzdrowienie,

małżeństw pojednanie,

pomyślne operacje,

zabiegi udane.

Za długie lata razem spędzone,

za znalezienie pracy
i jej posiadanie,

za podróże dalekie

i szczęśliwe,

za porody w czasie

i w terminie,

za dziecko zdrowe

i urodziwe,

za zdrowie mamy

i radość ojca

oraz jego wielkie zdziwienie,

że tak długo czekał,

aż dziewięć miesięcy,

dla niego wieki całe

a tu tylko dziecko jedno

i takie małe!

 

 Panu Bogu dziękujemy

pamiętając, co mądrość głosi,

„ten, kto dziękuje, dwa razy prosi.”

 

Takie myśli mam w sobie,

kiedy z różańcem w ręku

chodzę po Starym Cmentarzu

w Tarnowie.

 

Z wdzięcznością w sercu,

na ustach z modlitwą:

„Panie daj im pokój, radość wieczną”.

Ich bliskim żyjącym

drogę życia uczyń bezpieczną.

I to,

Byśmy już razem w Twoim domu

szczęśliwej wieczności się spotkali

radując się serdecznie śmiali,

że mamy za sobą wszystko to,

co nas bolało i zasmucało,

nad czym, żeśmy płakali.

 

- - - - -

 

Niech wiara

proszących nas o modlitwę

i wstawiennictwo,

wiara nas proszących Boga

wyjedna,

o co prosimy, wszystko.

jacek

TytuĹ‚  
Strona główna
Dodaj do ulubionych
KONTAKT
Ilość odwiedzin: 875480
Ilość osób online: 2
Logowanie
BLOG

Locations of visitors to this page