*
*
*
*
*
*
Rozmiar: 17297 bajtów
Wtorek, 30 kwietnia 2024 - 121 dzień roku
Aktualności

Ewangelia

Rok A
Rok B
Rok C
Ewangelia aforyzmy

Aforyzmy rok A
Aforyzmy rok B
Aforyzmy rok C

Ewangeliczne sentencje

Uroczystości

Święta

Święci

Fraszki

Aforyzmy

Aforyzmy religijne
Aforyzmy z życia

Wiersze

Wiersze religijne
Wiersze z życia

To i owo

 

B a b c i e…

Babcie…

 

Kochane,

szanowane babcie

to starsze wiekiem,

leciwe już panie.

 

Na nosie noszą okulary

zabezpieczone łańcuszkiem,

tasiemką, sznureczkiem

by nie zgubić

i szukaniem się nie trudzić.

Na nogach zimą

mają ciepłe bambosze,

latem miękkie kapcie.

 

Bywają dziarskie,

z tupetem,

ale i schorowane,

z garbem lat,

sędziwym wiekiem.

 

Chodząc wolno

laseczki używają,

Za przyjaciela ją mają,

z nią się nie rozstają.

Do różnych zadań

ją mają.

 

To do podparcia,

drzwi popchnięcia,

komuś pogrożenia,

przepędzenia wścibskiego,

natrętnego.

Bywają pobożne,

spokojne, bogobojne.

 

Kościoły im

drugim domem.

Myślą o wieczności

jako odpoczynku

po spełnionym życiu,

doczesności.

 

Modlitwie poświęcają

czasu wiele.

Różańca z rąk

nie wypuszczają.

litanie, koronkę,

na pamięć znają.

 

Chciałyby,

by ich dzieci z rodzinami

byli bardziej religijnymi,

a wnuki

ze szkaplerzem na szyi

pobożniejszymi.

 

Czynią to

w trosce o ich wiarę,

życie z Bogiem,

w Jego łasce.

By to

im zapewniło

Boże błogosławieństwo

w ich dorastaniu

do dojrzałości,

samodzielnego życia

i w dochowaniu Bogu

i kościołowi wierności.

 

I te babcie

przedziwną pamięć mają

minionej przeszłości.

Dawne czasy

z łezką wspominają,

że lepiej bywało.

A dziś się odmieniło,

„co za czasy”

narzekają.

 

Nie szczędzą

zachęt, rad

dorosłym dzieciom,

wnukom,

wnuczętom,

że błądzą twierdzą

i patrzeć strach

na sposób bycia młodych

z niczego niezadowolonych,

rozkapryszonych

a dzielić muszą z nimi

wspólny dach.

 

A że babcie

są podeszłe wiekiem,

mówią o nich: „leciwe”.

Nie wszystkie są tak pobożne

a powinne być cnotliwe.

 

Rzeczywistość taka,

że na swe stare lata,

niektóre z nich stają się

nie do zniesienia

w codziennym życiu.

Uciążliwe, gderliwe,

swarliwe, zrzędliwe,

zjadliwe,

dla bliskich dokuczliwe.

 

Napominają, wybrzydzają,

wytykają, łają

na tych, co głośniej,

huczniej, radośniej

coś przeżywają.

 

Młodszym wymawiają,

że je nie szanują,

nie słuchają,

za nic mają,

że zrobiono z nich

piąte koło

i tak w koło,

że aż z babciami

jest raz smutno,

raz wesoło.

 

Młodym obojętne

czy pobożne, cnotliwe,

ciche, spokojne, pogodne,

skromne, zgodliwe.

 

Gdy gderliwe

rzadziej odwiedzają.

Aż przychodzi dzień,

w który wszystkich uwag,

napomnień, przestróg,

wskazań, zachęt, rad,

cierpliwie wysłuchają.

To jest szczególny dzień,

bo babcie emerytury dostały

a więc pieniądze mają.

 

Wtedy chętnie usłużą,

węgla przyniosą,

posprzątają,

zakupy zrobią,

resztę zatrzymają.

O swych potrzebach

poopowiadają,

stertę trudności przedstawią,

na litość wezmą babcie.

 

A one z radości,

że wnuki mają,

że mogą dzieci swych dzieci

choć rzadko ale zobaczyć

nie pomni,

że ich bambosze już dziurawe,

wytarte kapcie,

na nosie okulary do wymiany,

laska do naprawy,

ciuchy wytarte,

skarpety cerowane,

odmawiają sobie słodyczy,

najtańszej czekolady,

lepszego mydła,

smaczniejszego chleba,

prawdziwego masła,

tłuściejszego mleka

a to wszystko tylko w trosce

o swoją wnuczkę,

o swego wnuka,

który z wyciągniętą ręką,

z otwartą dłonią

na pieniążki

od babci czeka.

 

- - - - -

 

Jak te czasy się zmieniają.

Dawniej

dziadek z babcią

ciężarem byli,

dziś oni kasę mają.

 

Wnuki wiedząc o tym

ich odwiedzają.

Nie z miłości

a o dniu wypłaty pamiętają

z nadzieją,

że coś dostaną.

 

- - - - -

jacek

TytuĹ‚  
Strona główna
Dodaj do ulubionych
KONTAKT
Ilość odwiedzin: 875756
Ilość osób online: 1
Logowanie
BLOG

Locations of visitors to this page