*
*
*
*
*
*
Rozmiar: 17297 bajtów
Wtorek, 30 kwietnia 2024 - 121 dzień roku
Aktualności

Ewangelia

Rok A
Rok B
Rok C
Ewangelia aforyzmy

Aforyzmy rok A
Aforyzmy rok B
Aforyzmy rok C

Ewangeliczne sentencje

Uroczystości

Święta

Święci

Fraszki

Aforyzmy

Aforyzmy religijne
Aforyzmy z życia

Wiersze

Wiersze religijne
Wiersze z życia

To i owo

 

P r z y j a c i e l…

Znajomy…

 

Mam znajomego

ku wejrzeniu miłego.

Normalnej budowy,

wzrostu średniego.

Brunet

z włosami falistymi,

ciemnymi oczami,

bystro patrzącymi.

 

Nos prosty,

w proporcji do twarzy,

o skórze gładkiej,

bywa, że z rumieńcem,

jeśli wstydzić się zdarzy,

gdy zmęczonej,

bladej.

 

Uczynnego,

gotowego do posługi,

do pomocy chętnego.

Przy tym pobożnego.

Nie wyjdzie z domu

bez przeżegnania,

dopóki do Pana Jezusa

modlitwę nie szepnie,

do Matki Najświętszej

nie westchnie,

swego Anioła Stróża

nie przywoła

by przez dzień cały

go strzegł, chronił,

dobrze pilnował.

Ma przed czym.

Swym  wyglądem

przyciąga wzrok panien.

 

Przyjazne ciepło

z niego emanuje

i ród niewieści

na odległość je czuje.

Jego bystre oczy

przenikliwie patrzące

kiedy się przygląda

jakby wzrokiem wierciły

nawet, gdy tylko zerka,

spod oka spogląda.

Taką postawą

oczom dziewcząt

nie jest obojętny.

Ma w sobie coś,

co czuje, o czym wie.

Jest męski,

oczom powabny,

a sam namiętny.

 

Powiem jaśniej,

kocha dziewczęta.

Dla niego wszystkie

jak kwiaty piękne

i w każdej z nich

co innego mu się podoba.

Jego kłopot w tym,

że tylko jedną

 wybrać można.

Dlatego zwleka

by potem nie żałować.

Bo wybranka serca

musi być jak bóstwo

i do tego porządna.

 

Mój znajomy

nie wie tego,

co ja wiem,

że ludzkie ideały

są w sferze marzeń.

Bo to, że takie

na okładki się dostały

to, dlatego że,

nad nimi pracował

sztab cały,

który pracowicie

to podmalował,

popudrował.

Coś wygładził,

 obcasem wysmuklił,

profilem wyszczuplił,

pozakręcał,

pofarbował

i wygląda znakomicie.

 

Potem spryskali,

podoklejali,

poprzyczepiali,

jak kołka postawili,

a inni pstyk…pstyk,

zdjęcia jedno po drugim

w pośpiechu robili

zanim ta ludzka kukła

się nie wywróci

pewnej chwili

i tajemnice

sztucznego wyglądu

oczom innych nie uchyli.

 

Nie wie jeszcze czegoś

bardzo ważnego,

że dary, zalety,

umiejętności, talenty

w człowieku,

najczęściej nie mają pary,

razem nie chadzają.

Dlatego tak rzadko,

choćby tylko dwie

w jednym człowieku

się zdarzają.

 

I nie myśl,

że dotyczy to tylko

rodu niewieściego.

Dotyczy to

i mężczyzn.

Ale której z dziewcząt?

co w głowie

ma mężczyzna zależy?

kiedy w rachubę wchodzi

powszechnie dziś portfel

i on jest ważny,

w jego zawartość się wierzy.

Dla mężczyzny

dodatkowy sęk w tym,

że w zauroczeniu kimś

jakikolwiek brak

nie od razu na jaw wyjdzie,

ale przekonany,

że czas najlepszym

lekarstwem na wszystko,

przebierając,

wielu się przyglądając

w końcu jednej

trzeba będzie

dać swe nazwisko.

 

Jak na razie

w kawalerskim żyje stanie.

W zgodzie z ludźmi,

prostolinijny i uczciwy

w koleżanek gronie.

Wychodząc z domu

poleca wszystkich Bogu

gorąco wierzy,

że wróci szczęśliwie

a innych od złego ustrzeże.

 

Podziwiać wiarę,

częstego przyzywania Boga,

 gestów wobec nieba.

Gdy mu dobrze

i gdy zachodzi czegoś potrzeba.

Gdy humorem tryska

i coś mu doskwiera.

Kiedy zdrowie sprzyja

i kiedy coś dolega.

Przed wszystkim,

co robić zamierza

czyni znak krzyża.

 

Prosi Boga,

by o nikim nigdy

nie pomyśleć źle,

by mu się coś nie stało,

nieszczęście spotkało.

Dla każdego chce

jak najlepiej,

by pomyślność była

jego udziałem.

 

Z Bogiem na ustach

od rana do wieczora.

Gdy wstaje

i kładzie się spać

do wygodnego łóżka.

Wierzę,

że pewnego dnia 

Bóg pomny na wiarę

tak przeżywaną

pomoże mu podjąć decyzję,

która z tych piękności,

które zna

będzie tą wybraną

na życie całe.

 

- - - - -

jacek

TytuĹ‚  
Strona główna
Dodaj do ulubionych
KONTAKT
Ilość odwiedzin: 877343
Ilość osób online: 1
Logowanie
BLOG

Locations of visitors to this page