Modlimy  się

do Boga Wszechmogącego

o wyniesienie

do chwały ołtarzy

Jana Pawła II.

A On

z nieba patrzy

na nas

nieco zdziwiony,

radosny,

 uśmiechnięty,

jakby od tego zależało

czy w oczach Boga

był świętym.

Pozostawił

nam wzór

głębokiej wiary,

wypływającej z niej

miłości Boga

i bliźniego,

niesienia krzyża

choroby,

dolegliwości

wieku podeszłego.

Był Ewangelii

wiarygodnym głosicielem

i świadkiem Chrystusa

w świecie współczesnym.

To Bóg nagradza,

i zapewne już

cieszy się

szczęściem wiecznym.

A to,

że wznosimy do Boga

w błagalnym geście

swe ręce,

pragniemy mieć

naszego rodaka,

syna polskiej ziemi

 na ołtarzach,

by naśladowców

wierności Bogu,

umiłowania krzyża,

życia według

Ewangelii

było zawsze

wśród duchownych

i wiernych

jak najwięcej.

- - - - -

0 Comments