Pośród dzieci

radośnie,

gwarno

 i wesoło.

Słychać w koło

„Witaj Szkoło”.

 

A ludzie leciwi,

z garbem lat,

powiedzieć mogą

zadowoleni,

że mają to za sobą.

 

Sklepy

obliczają

ze sprzedaży podręczników,

plecaków,

zeszytów

zyski,

a rodzice

patrząc w portfele

stwierdzają

poważne ubytki

mamony,

ale trzeba inwestować,

w córkę,

w syna,

jest popyt

na wykształconego

przyszłego męża,

żonę.

 

Przyjdzie czas,

że zawartość głowy

będzie w cenie,

a jeżeli jeszcze

dojdą dyplomy

to i praca

jakaś będzie,

kiedyś wpadnie

nie koniecznie

w wyuczonej

dziedzinie,

branży.

 

To nie znaczy,

że medyk

będzie lekarzem,

farmaceuta aptekarzem,

prawnik sędzią,

adwokatem,

inżynier

konstruktorem,

naukowiec

profesorem.

 

W społeczeństwie

wszyscy się przydadzą.

Bo i szewc z dyplomem

cieszy się zaufaniem.

Krawiec utytułowany

przeróbkami

obsypywany,

i kominiarz więcej,

 weźmie,

choć do komina

nie zaglądnie

i na dach nie wlezie.

Flecistce,

skrzypaczce,

po konserwatorium

w Wiedniu

pogrzeby

będą audytorium.

 

Jednym słowem

zdobyta wiedza

poszerza horyzonty

i zawsze szansę

jakąś daje

znalezienia pracy,

tylko trzeba

odwiedzić

Hiszpanię,

Holandię,

Anglię

i inne kraje.

 

A znam takiego,

który choć nie małolatem,

już z jednym

dyplom w ręku,

teraz

chce być ślubnym fotografem,

bo to popłatne

zajęcie,

byle urocze

wyszło zdjęcie,

choć nowożeńcy

nie urokliwi,

tym bardziej zapłacą,

bo zobaczą

jak ich strój odmienił,

aż ich to zadziwi.

 

Tak więc

uczyć się,

studiować

naprawdę warto,

bo wiedza,

którą zdobędziesz,

do godziwego życia

będzie bramą,

i czasu

poświęconemu nauce

żałować

nie będziesz.

- - - - -

 

0 Comments