*
*
*
*
*
*
Rozmiar: 17297 bajtów
Piątek, 29 marca 2024 - 89 dzień roku
Aktualności

Ewangelia

Rok A
Rok B
Rok C
Ewangelia aforyzmy

Aforyzmy rok A
Aforyzmy rok B
Aforyzmy rok C

Ewangeliczne sentencje

Uroczystości

Święta

Święci

Fraszki

Aforyzmy

Aforyzmy religijne
Aforyzmy z życia

Wiersze

Wiersze religijne
Wiersze z życia

To i owo

 

4 Niedziela Zwykła C
Z radością wracasz
do rodzinnego domu,
miejsca twego dzieciństwa.
Z szybszym biciem serca
przywitasz rodziców,
i każdym z rodzeństwa.
 
Każdego uściskasz po kolei,
czule i serdecznie
według starszeństwa.
Tacie i mamie
poświęcisz więcej czasu,
    mają prawo do pierwszeństwa.
 
W domu każdy przedmiot,
każdy jego kąt
jest ci dobrze znany,
znajdujesz w nim rzeczy,
którymi przez lata,
przed laty się posługiwałeś.
 
Przywołujesz w pamięci
 radosne w nim chwile,
na łonie rodziny spędzone.
Bo dziś twoje,
dojrzałego człowieka życie
toczy się własnym torem.

Rodzice patrzą na ciebie,
ty na swoich rodziców,
dostrzegasz jak czas oblicze zmienia,
a pytając o znajomych
ze smutkiem przyjmujesz wieść,
że kogoś już nie ma.
 
Cieszysz się,
że możecie być w ten czas razem,
i tych dni nie liczysz,
bo ile takich
będzie jeszcze ci danych
nie przewidzisz.
 
Tak w ramiona Matki
wpadł Jezus wchodząc
w progi domu nazaretańskiego.
Maryja nie była dłużną,
z całą matczyną miłością
uściskała Jednorodzonego.
 
W rozmowie uzupełniał to,
co z opowiadań innych
Maryja słyszała,
jak się przekonał,
 wieść o Jego poczynaniach
szybko docierała.
 
Bywało, że prostował,
wyjaśniał, tłumaczył,
 odpowiadał na pytania,
bo i zdarzeń było wiele,
a w tym co ludzie opowiadali
nie zawsze była prawda.
 
W dzień Szabatu
poszli na modlitwy
do Synagogi,
po drodze,
u jej wejścia
 znajomych spotkać mogli.
 
Jej mury wypełniły tłumy
pobożnych ludzi
oddających cześć Wszechmocnemu,
by wspólną modlitwą,
złożoną ofiarą
nie skąpił swych łask każdemu.
 
Po wezwaniu o wysłuchanie
zanoszonych modłów
zebranych do Najwyższego,
Czekano
kto dziś będzie czytał,
i jaki fragment z Pisma Świętego.
 
Jezus podszedł do pulpitu
rozwinąwszy zwój
 wzrok zatrzymał
na Księdze Proroka Izajasza,
 głosem donośnym czytał,
a zebrany lud Go podziwiał.
 
To prorocze słowa
dotyczące swego posłannictwa
jako oczekiwanego Mesjasza.
I to, że one Jego dotyczą,
na Nin się sprawdzają
zebranym ogłasza.
 
Zebrani nie mogli uwierzyć,
że On syn Maryi i Józefa cieśli
za jakiego Go mieli,
jest wysłańcem Boga,
oczekiwanym Mesjaszem,
ich modłów spełnieniem.
 
Wyrzucili Go z Świątyni,
wyprowadzili za miasto
by zepchnąć z góry.
Chrystus z rąk im się wymknął
 bez szwanku na ciele i nie będzie
 próbował ich przekonać po raz wtóry.
 
Bolała nad tym Maryja
i Jego uczniowie
świadkowie zdarzenia.
Przekonali się,
że potrzeba im sporo odwagi i wiary
w misji którą mają do spełnienia.
 
- - - - -
 
Wiedz, że o tobie decyduje
twoja wiara, twój sposób postępowania,
a nie  kim jest twój tata
czy twoja mama.

- - - - -
Można Chrystusa
z domu wyprosić,
za drzwi wyrzucić
nie jeden raz,
powiedzieć Mu wara stąd.
Ale wiedz,
że przyjdzie dzień
Sądu Ostatecznego
i spotkasz Go
twarzą w twarz.
Jaki dla ciebie
będzie ten sąd?
 



0 Comments
Posted on 02 Feb 2013 by jacek
Content Management Powered by CuteNews
TytuĹ‚  
Strona główna
Dodaj do ulubionych
KONTAKT
Ilość odwiedzin: 864870
Ilość osób online: 5
Logowanie
BLOG

Locations of visitors to this page