|
Judaszowski pocałunek...
O pomstę do nieba woła każdy grzech zdrady, zdrada męża, zdrada żony ale wyjątkowy ciężar gatunkowy ma zdrada apostoła. Człowieka powołanego, wybranego przez samego Boga. Kary wyjątkowej się domaga zdrada. Tajemnicy państwowej, lekarskiej, bo jest sprzeniewierzeniem przysiędze zawodowej. Jak to możliwe, by człowiek obdarzony zaufaniem, dopuszczony do poznania rzeczy innym niedostępnych, zdarzeń ukrytych przed innych wzrokiem, wzgardził zaufaniem,zlekceważył swe wybranie, z cynizmem zakpił, zdradził. Co dzieje się w sercu, w duszy, w głowie takiego człowieka? Gdzie zdrada się zaczyna? a gdzie kończy? Jak znosi to sumienie? nie krzyczy? nie woła? nie ostrzega? alarmu nie włączy? Ale jedno wiem, na pewno wiem, co będzie potem. Przyjdzie strach, ogarnie lęk, ciemność w duszę zapadnie. Niepewny krok rąk drżenie, matowy wzrok uciekający przed spotkaniem, serca skurcz, w głowie myśli mrok, a diabeł podpowiada rozwiązanie. Posłuchał go Judasz. Szkoda, wielka szkoda, bo nawet po tak wielkiej zdradzie swego Mistrza gdyby wrócił do Chrystusa o przebaczenie prosił spotkał by się z miłosierdziem. Być może pycha, brak wiary, cynizm, bo na tych strunach brzdękał szatan na to mu nie pozwoliły, a kusiciel śmiał się w głos, bo w nim zwyciężył. Tragiczne, uczeń Chrystusa powiesił się na gałęzi. - - - - - Każda zdrada, jest czynem Judasza. - - - - - Jeżeli zdradzisz, przyjdzie czas, że z sumieniem sobie nie poradzisz. - - - - -
0 Comments
Posted on 27 Mar 2013 by jacek
|
Tytuł
|