|
9 Niedziela Zwykła C
Ciężka choroba kogoś bliskiego mobilizuje rodzinę, przyjaciół do spieszenia z pomocą, by ją zażegnać, nieść pociechę, umniejszyć cierpienia. Szukać będą znanych i dobrych lekarzy, poświęcą czas, znajdą konieczne środki, sięgną do portfeli, portmonetek, po oszczędności, by tylko wróciło zdrowie. Kołatać będą do bram nieba, różańce do ręki wezmą, odszukają z dzieciństwa książeczek szukając modlitw o uzdrowienie do Świętych Pańskich, Matki Najświętszej. Koronką Miłosierdzia Bożego będą przyzywać pomocy dla chorego, o przywrócenie mu zdrowia, postawienie go na nogach. Znajdą czas by z modlitwą na ustach wejść do Kościoła i wyszeptać ją Jezusowi wystawionemu w Najświętszym Sakramencie. Podziwiać wiarę setnika, rzymskiego oficera mającego pod sobą setkę żołnierzy, i to poganina, który pozyskał sobie sympatię starszyzny żydowskiej za wybudowanie synagogi i słyszał o Jezusie z Nazaretu czyniącego cuda i prosił ich by poszli do Niego i uprosili uzdrowienie jego sługi, na którym mu bardzo zależy. Poszli i wszystko, tak jak słyszeli powiedzieli Jezusowi. I już razem szli w stronę tego domu. A gdy byli blisko i setnik ich zauważył wyszedł naprzeciw mocno zdziwiony i pełen wdzięczności ze wzruszeniem powiedział Jezusowi : „Panie nie jestem godzien, abyś wszedł pod dach mój, lecz powiedz tylko słowo, a mój sługa będzie uzdrowiony.” I tak się stało. Sługa wstał zdrowy. To dla nas lekcja wiary, pokory, miłości bliźniego, i troski o jego potrzeby tak duszy jak i ciała, o jego zdrowie. Kościół z całym szacunkiem podziwiając wiarę setnika, człowieka z poza jego wspólnoty, jego wyznanie wiary zawarte w wypowiedzianych do Chrystusa słowach wprowadził do Mszy Świętej : przed przyjęciem Komunii Świętej : „Panie nie jestem godzien abyś wszedł….” Życzę ci z całego serca takich zwierzchników, pracodawców, przełożonych, którzy w trosce o twoje dobro zrobią wszystko, zadbają, byś był ze swej pracy i swego wynagrodzenia zadowolony i miał godne warunki do życia, swej rodziny i szczęścia osobistego. - - - - - Jeżeli spotka cię to szczęście i będziesz miał takiego pracodawcę, przełożonego, tak dbającego o twoje dobro, proszę cię daj mi adres do niego. - - - - -
0 Comments
Posted on 31 May 2013 by jacek
|
Tytuł
|