*
*
*
*
*
*
Rozmiar: 17297 bajtów
Piątek, 19 kwietnia 2024 - 110 dzień roku
Aktualności

Ewangelia

Rok A
Rok B
Rok C
Ewangelia aforyzmy

Aforyzmy rok A
Aforyzmy rok B
Aforyzmy rok C

Ewangeliczne sentencje

Uroczystości

Święta

Święci

Fraszki

Aforyzmy

Aforyzmy religijne
Aforyzmy z życia

Wiersze

Wiersze religijne
Wiersze z życia

To i owo

 

10 Niedziela Zwykła C

Mamę
swą kochasz najbardziej,
najgoręcej,
bo dała ci
życie,
z czego cieszysz się
najwięcej.
Była ci pierwszą
osobą
na tym świecie
okazującą
ci serce.
 
Zapewne,
dlatego,
że w niej kształtów
nabierałeś,
kiedy Stwórca
tkał nić
twego życia,
a z chwilą
gdy światło ujrzałeś
wzięła cię
w swe ręce
troszcząc się
o twe zdrowie,
karmiła,
pieściła
zapewniając ci
bezpieczeństwo,
dobre warunki
życia.

 

Cieszy się
twym rozwojem,
żywością ruchów,
każdym
głosem wydanym.
wzrastaniem,
nabieraniem ciała,
pierwszym
wypowiedzianym słowem,
mama.
 
Rozwijasz się
na jej oczach,
ku jej radości,
niepokoi ją
każde kichnięcie,
chrypka, kaszel,
gorączka,
ból głowy.
Czuwa nad tobą,
bo  z niej
masz swe życie,
jesteś jej
cząstką.



Ogromnym
jej bólem,
raną jej serca,
śmierć ojca dziecka,
swego męża.
Sama
musi podołać
w utrzymaniu domu,
wychowaniu syna.
Musi
zdobyć się
na tyle sił ducha,
by sprostać
życiowemu wyzwaniu
bycia wdową.
 
Kojącym
ból jest syn
dorastający,
w nim jej nadzieja,
że będzie jej podporą,
pomocą
w codziennych trudach,
i cieszy się
z każdego gestu
z jego strony
rozumiejącego
swych zobowiązań
jako syna.
 
I przyszedł
dla matki
dzień najczarniejszy
w jej życiu,
ten który był
jej nadzieją,
oddał
ostatnie tchnienie,
śmierć
jej jedynego syna
przerwała czas
jego życia.
 
Idzie smutna
płacząc
 w orszaku pogrzebowym
i wychodząc
z bram miasta Naim
 z naprzeciwka
szedł Chrystus
z uczniami
i dojrzał ją,
matkę, wdowę
płaczącą
zbliżając się do niej
powiedział
„Nie płacz”.
Podszedł
do niesionego na marach
syna
i powiedział :
„Młodzieńcze
tobie mówię wstań.”
A on usiadł,
zaczął mówić
 i oddał go jego matce.

 

Zdumienie,
zdziwienie,
ogarnęło wszystkich
świadków
tego cudownego zdarzenia.
Syn żywy
i zdrowy
matce przywrócony,
cieszy się życiem,
by  na dalsze jej lata
być podporą,

Nie wiem
jak Chrystusowi
za wskrzeszenie syna
podziękowała,
domyślam się tylko,
że to była wiara
w Chrystusa
jako Mesjasza,
w której do końca
swego życia
wytrwała.

 
- - - - -
Szczęściem jest w życiu
Chrystusa spotkać,
bo smutek można zażegnać
i przestanie się płakać. 
- - - - -
 
 
 
 
0 Comments
Posted on 08 Jun 2013 by jacek
Content Management Powered by CuteNews
TytuĹ‚  
Strona główna
Dodaj do ulubionych
KONTAKT
Ilość odwiedzin: 867997
Ilość osób online: 2
Logowanie
BLOG

Locations of visitors to this page