*
*
*
*
*
*
Rozmiar: 17297 bajtów
Piątek, 19 kwietnia 2024 - 110 dzień roku
Aktualności

Ewangelia

Rok A
Rok B
Rok C
Ewangelia aforyzmy

Aforyzmy rok A
Aforyzmy rok B
Aforyzmy rok C

Ewangeliczne sentencje

Uroczystości

Święta

Święci

Fraszki

Aforyzmy

Aforyzmy religijne
Aforyzmy z życia

Wiersze

Wiersze religijne
Wiersze z życia

To i owo

 

16 Niedziela Zwykła C
 
Nie znam
twego imienia,
ale jeżeli jesteś „nią”,
to wiem,
że tak jak Marta
masz
na swej głowie
cały swój dom,
tak, jak go miała
i moja mama.
 
Wiem,
że jest kuchnia gazowa,
elektryczna,
indukcyjna,
jest i piekarnik
i mikrofalówka.
Do prania
jest pralka,
od porządków
odkurzacz,
mops i wiadra.
Do mycia naczyń
zmywarka,
jest i zaparz do herbaty
i kawiarka.
 
Produkty
pokrojone
w kromki, talarki,
plasterki.
Sałatki, surówki,
w kartonikach.
W słoikach,
przeróżne przetwory.
Tylko otworzyć,
wyjąć, rozmrozić,
podgrzać,
zamieszać, pokroić,
i jedzonko gotowe.
 
Do tego jeszcze
komórka w kieszeni,
bez której
nie wyobrażasz
sobie życia,
kontakt z rodziną,
z bliskimi,
słuchawki w uszach
albo leci jakaś
ulubiona muzyka,
albo czekasz
na wieści
od męża, córki,
syna.
 
Szybko
czas ci upływa.
Nasycony
pracą i wydarzeniami,
nie obojętne ci
wiadomości z kraju,
ze świata,
wydarzenia
ostatnich niemal chwil
zaspakajających
ciekawość
uzupełnioną tym,
co zobaczysz
na dużym ekranie.
 
I niech ci ktoś
niespodziewanie
wpadnie,
musisz
zaniechać wszelkie
przewidziane prace,
wszystko to,
co miałaś w planie
i zając się nim
choćby tylko
postawić kawę,
porozmawiać,
by mógł cieszyć się,
że miałaś chwilkę czasu
dla niego,
choć nie przyszedł,
by załatwić
jakąś ważną sprawę.


 
Poczujesz się
jak Marta
z dzisiejszej Ewangelii,
bo wchodzący Chrystus
w Jej dom
zakłócił normalny
rytm prac,
które musiały być
wykonane.
Trzeba było
zaniechać normalnych
obowiązków,
a wykazać się
gościnnością,
bo gość
nie zapowiedziany.
Trzeba coś
przygotować,
by uraczyć,
poczęstować.
 
I szczęściem
 w domu Marty było,
że miała siostrę
Marię,
która u nóg Chrystusa
spokojnie usiadła,
słuchała
i rozmawiała,
a co jej siostra Marta
 w kuchni robi
 nie wiele ją
obchodziło,
o tym nie myślała.
 
Marta
nie wytrzymała,
pracy sporo,
by przygotować posiłek
a Maria chęci
do pomocy
nie wykazywała.
I nie do niej
się zwraca,
ale do Chrystusa,
„Panie powiedz jej,
żeby mi pomogła.”
A od Chrystusa
usłyszała :
„Marto troszczysz się
o wiele,
a jednego ci potrzeba…
Maria
lepszą cząstkę obrała…”


 
Co Chrystus
przez to chciał
 powiedzieć?
Odpowiadam,
to, czego nauczał.
Ważne jest
służenie drugim,
być sługą,
ale ważniejsze
słuchać Jego nauk,
wcielać je w życie,
by stać się prawdziwym
Jego uczniem.
 
Zapewne spytasz
jaki morał dla ciebie
z tego wypływa?
Zrozumieć
więc chciej,
że ważnym jest
udzielać się drugim,
trzeba bliźniemu
spieszyć z pomocą.
Do tego
siły czerp,
z nauki Chrystusa,
z Jego łaski,
bo to jest
dla ciebie mocą.
- - - -


 
Otwórz drzwi
przychodzącemu gościowi,
zrób to tak jakbyś je otwierał
samemu Chrystusowi.
 
- - - - -
0 Comments
Posted on 19 Jul 2013 by jacek
Content Management Powered by CuteNews
TytuĹ‚  
Strona główna
Dodaj do ulubionych
KONTAKT
Ilość odwiedzin: 868058
Ilość osób online: 4
Logowanie
BLOG

Locations of visitors to this page