Piątek, 19 kwietnia 2024 - 110 dzień roku | ||||||||||||||||||||||||||||||
|
Choroba wchodzi dzrwiami.....
Choroba wchodzi drzwiami na oścież, wychodzi dziurką od klucza, choć się jej wcale nie prosi w goście, choroba wchodzi drzwiami na oścież. A więc unikaj jej przypadłości i innych o tym pouczaj, choroba wchodzi drzwiami na oścież, wychodzi dziurką od klucza. Mądrość Orientu - - - - - Człowiek to przedziwne Boże dzieło z duszą i ciałem, ale pomimo tak szlachetnego pochodzenia bywa, że rzadziej lub częściej niedomaga. Te niedomagania mówiąc delikatnie, dolegliwości, choroby, mogą dotyczyć całego ciała, nie omijając również człowieczej duszy w skrócie mówimy; głowy. Wszystkie organy wątroba, żołądek płuca, nerki, serce, mogą być chorobą w każdym wieku zaatakowane, bólem dotknięte. Nerwy, stawy, ścięgna, mięśnie, kości, naczynia krwionośne nie są wolne od nieproszonych gości. Zmysł dotyku, słuchu, powonienia, wzroku, modą doświadczyć genetycznego upośledzenia, lub z biegiem lat tracić poprawne funkcjonowanie, a dzieje się to w miarę starzenia. Wirusów, bakterii, w każdym wieku, i o każdym czasie, można doświadczyć, doznać, i obojętnie w jakim kraju i o jakim klimacie. On rzutuje na schorzenia bardzo zróżnicowane, a dotkliwe dla ludzkiego ciała. Obce nam; tropikalne choroby, trąd, ameba, malaria. Mamy z naszym klimatem, położeniem geograficznym związane, tak skuteczne, że na nie umieramy. Na jakimkolwiek staniesz kontynencie, w jakimkolwiek kraju zamieszkasz, coś cię z czasem dosięgnie, skóry, organów wewnętrznych jak gość, którego się nie spodziewasz. Bywają ludzie, silni, zdrowi, na wiele zagrożeń odporni, nie wiedzą co to dolegliwości, lekarze, apteki, wysiadywanie w przychodni. Przychodzi na nich w życiu jeden ból w młodym, lub średnim wieku całkiem nagle, z zaskoczenia, pierwszy i ostatni zawał, i po człowieku. Są ludzie od kolebki słabi, wątli, chorowici, uczuleni, wrażliwi, wiele chorób mają. Ich kartoteki pękate w przychodni, w szpitalu, narzekający na wszystko i setki dożywają. To, że mamy duszę wtedy czujemy, kiedy życie ością w gardle się okaże, ktoś zawiedzie, zdradzi, dokuczy, sponiewiera, zelży, obmówi, a sił nie ma na obronę, wtedy smutek jak cierń umysł, serce, duszę uwiera. Wszystko to przychodzi na nas ludzi, stworzonych na obraz i podobieństwo Boga. Nie wolnych od dolegliwości duszy i ciała, by doświadczyć samemu że ku wieczności wiedzie stroma, kamienista droga. Przed laty w Indonezji byłem pacjentem lekarza chińskiego pochodzenia jedynego na wielkiej przestrzeni, i kiedy zmuszono mnie do powrotu do kraju, żegnając się ze mną powiedział mi gwoli pocieszenia : tutaj by ksiądz w niedługim czasie zakończył życie, a tam takie klasyczne choroby, zawał serca, wylew do mózgu, rak, wszystkie opisane znakomicie. - - - - - Kiedyś powiedział mi lekarz, że do lekarzy i do księży mają ludzie pretensje, bo mamy głębokie kieszenie. Odpowiedziałem : musimy przyznać szczerze : że z chorych żyją lekarze i aptekarze, a z nieboszczyków księża i grabarze. Widocznie taki był plan Boga i ja go nie zmienię. - - - - - 0 Comments
Posted on 19 Nov 2013 by jacek
Content Management Powered by CuteNews
|
|
||||||||||||||||||||||||||||