|
Lot w stronę nieba......
Za sterami....
Zapis rozmowy
blondynki lecącej
w dwuosobowym samolocie
z kontrolą lotów,
kiedy pilot
dostał zawału i zmarł.
May
Day…
May
Day…
Pomocy
!
Pilot miał atak serca
I chyba nie żyje.
Nie umiem latać !
Pomocy.
Proszę, pomóżcie mi.
Tu kontrola lotów
słyszymy cię
głośno i wyraźnie.
Przejdziemy
przez to razem.
Mamy doświadczenie
w podobnych
przypadkach.
Weź głęboki oddech,
wszystko
będzie w porządku.
Spróbuj
podać mi
swoją wysokość
i pozycję.
165 cm.
przednie siedzenie.
P a u z a…..
Tu
kontrola lotów.
Proszę
powtarzać za mną :
„Ojcze nasz,
któryś jest w niebie….”
- - - - -
0 Comments
Posted on 13 Jan 2014 by jacek
|
Tytuł
|