*
*
*
*
*
*
Rozmiar: 17297 bajtów
Piątek, 29 marca 2024 - 89 dzień roku
Aktualności

Ewangelia

Rok A
Rok B
Rok C
Ewangelia aforyzmy

Aforyzmy rok A
Aforyzmy rok B
Aforyzmy rok C

Ewangeliczne sentencje

Uroczystości

Święta

Święci

Fraszki

Aforyzmy

Aforyzmy religijne
Aforyzmy z życia

Wiersze

Wiersze religijne
Wiersze z życia

To i owo

 

Ks. Bp. Władysław Bobowski


Bp Władysław Bobowski obchodzi 40. rocznicę przyjęcia święceń biskupich. To wydarzenie miało miejsce 2 lutego 1975 r. w bazylice katedralnej w Tarnowie. Jubileusz będzie obchodzony w sobotę, 31 stycznia. Uroczysta Msza św. zostanie odprawiona w bazylice katedralnej o godzinie 12.00. Do udziału w uroczystościach zostali zaproszeni biskupi Metropolii Krakowskiej oraz biskupi związani z diecezją tarnowską.

Będą też obecni przedstawiciele duchowieństwa na czele z księżmi dziekanami, księżmi rocznikowymi księdza biskupa Władysława oraz pracujący w instytucjach diecezjalnych.

- Do udziału w tej niezwykłej uroczystości zapraszamy wszystkich, którym bliska jest osoba księdza biskupa Władysława. Będziemy dziękować Bogu za ten wielki dar, jakim jest osoba bpa Bobowskiego i jego posługa dla naszej diecezji. Będziemy wypraszać potrzebne łaski, szczególnie zdrowie i siły, aby bp Władysław Bobowski, już jako biskup emeryt, nadal mógł pełnić - tak owocnie jak do tej pory to czynił - swoją biskupią posługę dla dobra całej diecezji – mówi ks. Zbigniew Pietruszka, dyrektor Wydziału Duszpasterstwa Ogólnego Kurii Diecezjalnej w Tarnowie.

Uroczystość będzie transmitowana w Radiu RDN Małopolska i RDN Nowy Sącz.

Biskup senior jest człowiekiem otwartym, życzliwym, wspiera dzieła charytatywne i ubogich. Bp Władysław Bobowski jest honorowym obywatelem Tarnowa, Ryglic i Gródka nad Dunajcem. Biskup jest także w gronie nagrodzonych Tarczą Herbową "Zasłużony dla Miasta Nowego Sącza". 

„Zawsze czułem się na swoim miejscu” to tytuł książki – wywiadu z biskupem seniorem Władysławem Bobowskim. Publikacja ukazała się w 2011 r., a wywiad przeprowadził Grzegorz Brożek, dziennikarz Tarnowskiego Gościa Niedzielnego. To wzruszająca opowieść o latach dzieciństwa, młodości, kapłaństwie i posłudze biskupa pomocniczego diecezji tarnowskiej.

Czytelnicy dowiedzą się, że w rodzinnym domu była bieda, jak przyszły biskup radził sobie w szkole i kiedy zaczął myśleć o kapłaństwie.

Książkę można potraktować jako rodzaj świadectwa: biskup Władysław Bobowski, opowiadając o swoim życiu, wskazuje na niezwykłe w nim działanie Bożej opatrzności, prowadzącej go z Tropia przez szkoły w Nowym Sączu i Tanowie, przez tarnowskie Wyższe Seminarium Duchowne, studia specjalistyczne w Rzymie, aż po dzień konsekracji biskupiej. Opowieść, pełna jest barwnych wspomnień i anegdot, jest jednocześnie poważnym głosem na temat życia religijnego w Polsce. W książce wykorzystano sporo archiwalnych fotografii.

Fragmenty wywiadu

Czym się zajmowali rodzice Księdza Biskupa? 

Mieli w Tropiu malutkie gospodarstwo. To były trzy morgi, czyli około 1,5 hektara. To naprawdę niedużo, zwłaszcza, że z gospodarstwa się utrzymywali. Tato próbował gdzieś dorobić, ale wtedy pracy nie było. Sytuację mieliśmy trudną, bo w domu była nas czwórka dzieci. Ja byłem najstarszy z żyjącego rodzeństwa. Przede mną troje dzieci zmarło tuż po narodzinach. Po mnie przyszło na świat jeszcze czworo dzieci: Andrzej, Józef i Maria oraz ostatni Stanisław, który zaraz po urodzeniu odszedł do wieczności. W 1944 roku, kiedy tato zmarł, miałem 12 lat, a najmłodsza siostra miała 3 lata.

Czy w domu panowała bieda?

Było bardzo ciężko. Bieda zaglądała wtedy do każdego domu. Takie były czasy. Jadaliśmy czasem z jednej wielkiej miski, cała czwórka dzieci. Każde z nas wypatrywało, jeśli posiłek był maszczony, czy jakiś skwarek się nie schował, żeby go porwać i zjeść z apetytem. Pamiętam też, że w domu była jedna para butów. Jeśli do kościoła trzeba było iść, to brałem je ja lub jeden z braci, ale buty często zakładaliśmy dopiero przed samym kościołem, nie wcześniej, aby ich za bardzo nie zniszczyć. Wracał jeden z kościoła, to drugi dopiero zabierał je ze sobą i szedł na Mszę św. Bieda była powszechna. Było też wielu ludzi, którzy chodzili po domach prosząc o wsparcie. Duży wpływ na ogólną biedę miała wojna, fakt, że wojsko zabierało, co tylko było.

Kiedy Ksiądz Biskup zaczął myśleć o kapłaństwie jako drodze swojego życia? 

"Zaraz po wojnie do Tropia przyjechał z Chełmna Lubelskiego, gdzie się uczył, ·taki Julek. Otoczyliśmy go przy dzwonnicy koło kościoła kółeczkiem. Miał na głowie rogatywkę uczniowską. Imponował mi. Wypytywaliśmy go o różne tematy, gdzie jest, co robi, jak tam w mieście życie wygląda. Padło też pytanie: „Na kogo ty się uczysz?”. Julek spokojnie odpowiedział: „Na księdza”. Jak widziałem, na kolegach nie zrobiło to żadnego wrażenia, przeszli do następnych tematów, a na mnie zrobiło to wrażenie wręcz ogromne.

Dlaczego?

Kapłaństwo dla mnie to było coś niezwykłego, zastrzeżonego tylko dla wielkich, świętych ludzi, a nie dla takiego chłopaczka jak ja. A tu w naszej wsi pojawił się Julek, który uczył się „na księdza”. Dla mnie to pewnego rodzaju olśnienie, że to przygotowanie się do posługi kapłańskiej, uczenie się na księdza w ogóle jest możliwe. Obserwowałem go potem jak się zachowuje, co robi, jakie postawy przyjmuje podczas Mszy. Na „ite missa est” wszyscy w Kościele robili w tył zwrot, i ruszali do drzwi, a ja patrzyłem najpierw jak Julek przystępował do Komunii św., a potem po Mszy św. zostawał i modlił się. Zapatrzony byłem w niego. O dziwo nikt się tym poza mną nie interesował. Z dzisiejszej perspektywy widzę, że to może był jakiś znak rodzącego się powołania. Dla mnie ten Julek i to jego uczenie się ·„na księdza” było fascynujące, niezwykłe. Julka nie spotkałem go już później wcale. Wiem, że księdzem nie został, ale Bóg, tak myślę, posłużył się nim, by wieść mnie swoją drogą. 

Życiorys

Ks. dr Władysław Bobowski urodził się w dniu 19 marca 1932 r. w Tropiu. Po złożeniu egzaminu dojrzałości wstąpił do Wyższego Seminarium Duchownego w Tarnowie. Po ukończeniu studiów filozoficzno-teologicznych otrzymał święcenia kapłańskie w dniu 23 czerwca 1957 r. Pracował jako wikariusz w Parafii Ryglice, był katechetą w Tarnowie (1961-1962). Podjął studia specjalistyczne na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim (gdzie otrzymał tytuł doktora teologii) oraz na Papieskim Uniwersytecie Gregoriańskim w Rzymie. Pełnił funkcję ojca duchownego w Wyższym Seminarium Duchownym w Tarnowie (1969-75), był wykładowcą teologii życia wewnętrznego (1969-99). Mianowany biskupem pomocniczym przyjął sakrę biskupią w katedrze tarnowskiej w dniu 2 lutego 1975 r., z rąk ówczesnego Biskupa Tarnowskiego Jerzego Ablewicza. Jako biskup troszczył się o stałą formację duchową kapłanów oraz osób konsekrowanych, koordynował pracę Duszpasterstwa Rodzin oraz nieprzerwanie przez 30 lat pełnił obowiązki wikariusza generalnego. Był inicjatorem organizowania letniego wypoczynku dzieci i młodzieży z naszej diecezji, zwanego "Wakacjami z Bogiem". Dzięki Niemu w naszej diecezji powstała i rozwinęła się, szeroko dziś rozpowszechniona, Dziewczęca Służba Maryjna. W ramach Konferencji Episkopatu Polski pełnił funkcję: Przewodniczącego Komisji Duszpasterstwa Młodzieży (1983-94); vice Przewodniczącego Komisji Duszpasterstwa Turystycznego, członka Komisji ds. Zakonnych, członka Komisji Kultu Bożego i Dyscypliny Sakramentów.

Hasło Jego posługi pasterskiej brzmi: Humanum indivinare, czyli: "To, co ludzkie przebóstwiać".

                                                       

                                                  - - - - -

 

0 Comments
Posted on 27 Jan 2015 by jacek
Content Management Powered by CuteNews
TytuĹ‚  
Strona główna
Dodaj do ulubionych
KONTAKT
Ilość odwiedzin: 865115
Ilość osób online: 2
Logowanie
BLOG

Locations of visitors to this page