|
Przed laty......
Przed laty stanąłem na wyspie pod krzyżem południa, gorącej, zielonej, pośród wież minaretów po wioskach i miastach, w których pięć razy dziennie wyznawcy Mahometa modlą się do Allacha.
Przebyłem kawał świata, by głosić Ewangelię i prawdę wiary, że Jezus Chrystus jest Synem Bożym, a więc Bogiem, a nie prorokiem.
Co z tego po latach zostało? Jak mi mówią, siejba nie poszła na marne, nie wszystkie ziarna zadeptano, nie wszystkie spaliło słońce, trochę zakiełkowało, pielęgnowane przetrwało deszcze, wiatry, rosło i kłosem wiary zaowocowało w to, co Kościół Katolicki głosi, i pobożnością, więc cieszyć się mogę, że stało się to, o com Boga prosił.
- - - - -
0 Comments
Posted on 01 Sep 2015 by jacek
|
Tytuł
|